Czarno na białym

"Jeśli damy się uwieść temu, że prawo jest nieważne w czasie wojny, to działamy na rzecz utrwalania bezprawia"

TYLKO W TVN24 GO | Towarzystwo putinizującej się praworządności nie przynosi nam chluby - mówi była sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była Rzecznik Praw Obywatelskich oceniając decyzje Trybunał Julii Przyłębskiej w sprawie zapisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Prof. Ewa Łętowska w rozmowie z reporterem "Czarno na białym" zwraca też uwagę na fakt, że polskie państwo inaczej traktuje uchodźców z Ukrainy, a inaczej tych, którzy znaleźli się na polsko-białoruskiej granicy. - W państwie prawa za to samo powinno się mieć taki sam reżim prawny - komentuje. Profesor odniosła się również do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. W pierwotnym brzmieniu przepisy objęły obywateli Ukrainy oraz ich małżonków, którzy po ataku Rosji z 24 lutego przybyli do Polski bezpośrednio z Ukrainy. 28 marca prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę, dzięki czemu z rozwiązań pomocowych mogą skorzystać także ci uchodźcy, którzy przybyli do Polski nie bezpośrednio z Ukrainy. Prof. Łętowska była również pytana przez Dariusza Kubika o pomysły, by w obliczu pomocy udzielanej przez Polaków uchodźcom z Ukrainy Komisja Europejska zrezygnowała z zasady "pieniądze za praworządność". - Jeśli damy się uwieść temu, że prawo jest kompletnie nieważne w czasie wojny, to działamy na rzecz utrwalania bezprawia - odpowiada.