"Wyślemy brokat do ludzi, których nienawidzisz". Nietypowe bomby hitem internetu

"Brokatowe bomby" spodobały się internautom
"Brokatowe bomby" spodobały się internautom
Źródło: shutterstock.com; Twitter | jeanettec007; siavash

Wysyłkę "brokatowej bomby" proponuje jeden z portali internetowych. Przesyłki z dużą ilością błyszczących drobinek mają być wysyłane osobom, których nie darzy się specjalnie sympatią. Choć inicjatywa cieszy się ogromnym zainteresowaniem, właściciel firmy chce ją sprzedać.

Pomysłodawcą akcji i założycielem firmy jest 22-letni Mathew Carpenter, który koncepcję na biznes zaczerpnął ze swojego życia. W odpowiedzi na kartki świąteczne pokryte brokatem, które otrzymywał od przyjaciółki, wysłał kopertę A4 pełną świecących drobinek.

Możliwość wysłania "brokatowej bomby" postanowił dać innym. W tym celu założył portal internetowy, dzięki któremu za 9,99 dolara można wysłać brokat w dowolne miejsce na świecie. Przesyłki są anonimowe, ale można dołączyć informację, dlaczego akurat ta osoba dostała brokat. Firma gwarantuje problem z rozsypanym brokatem przez długie miesiące.

Glitter as a Service: http://t.co/cMxP5SPkhL - we send glitter to the people you hate.— Mathew Carpenter (@matcarpenter) styczeń 13, 2015
#ShipYourEnemiesGlitter lets you send a letter full of so much glitter the enemy will find it everywhere for weeks! pic.twitter.com/tnqENVuG1g— Robyn Gerson (@RobynGersonB101) styczeń 14, 2015

"Nienawidzę brokatu"

Na stronie portalu, który wysyła brokatowe paczki, znalazły się opinie klientów.

Mimo niezadowolenia klientów, pomysł wysyłki "brokatowych bomb" bardzo spodobał się internautom.

This is a brilliant idea & something I'm totally on board with. Perfect for Congress.... #shipyourenemiesglitter http://t.co/WWPW6Wi04v— Jeanette C. (@jeanettec007) styczeń 13, 2015
I hate glitter. I love this: http://t.co/yeUTvM4Qab #shipyourenemiesglitter— Alex Carantza (@AlexCarantza) styczeń 13, 2015

"Osoba która to wymyśliła jest genialnym potworem".

The person who made this is a genius monster http://t.co/3Xt0MDdvIe #LoL #ShipYourEnemiesGlitter— Siavash Mahmoudian (@siavash) styczeń 13, 2015

Niektórzy uważają, że cena jest za wysoka.

$9.99? I will ship your enemies glitter for $7.99. http://t.co/BsYmH40RD4 #shipyourenemiesglitter #competition— Meaghan Byrne (@MissMJByrne) styczeń 14, 2015

Na sprzedaż

Okazało się, że firma, którą odwiedziło ponad milion osób i o której głośno było w mediach społecznościowych, jest na sprzedaż. Taką wiadomość opublikował na swoim Twitterze Mathew Carpenter.

ShipYourEnemiesGlitter with 1m visits, 270k social shares, $xx,xxx in sales, tonnes of people wanting to order. 24 hours old. For sale.— Mathew Carpenter (@matcarpenter) styczeń 14, 2015

Chętnych na firmę nie brakuje.

Autor: nb\kwoj / Źródło: The Washington Post, Twitter

Czytaj także: