Doiły krowy, kozy, karmiły kury i pozowały do zdjęć - kandydatkom do tytułu "Top Model" nie było łatwo przejść do kolejnego etapu rywalizacji. Nie mniej jednak trzynaście z 46 dziewcząt trafiło do wymarzonego domu modelek.
Już na samym początku programu kilkanaście dziewcząt musiało spakować się i wrócić do domów. Pozostałe 28 wzięło udział w sesjach fotograficznych, które miały wyłonić najlepszą trzynastkę.
Wiejskie stylizacje
Przyszłe top modelki musiały wcielić się w swoje role w czterech stylizacjach. Na pierwszy ogień poszły dziewczyny, które na sianie i w towarzystwie kozy miały emanować seksapilem. - Nie po to was tak ubraliśmy, żebyście siedziały jak stare ciotki! - sztorcował modelki Dawid Woliński.
Kolejnych kilka dziewczyn miało grać rolę rusałek w wiankach wśród koni. Jurorom - Dawidowi Wolińskiemu i Marcinowi Tyszce nie przypadły do gustu wysiłki kandydatek. Potem przyszedł czas na "demony w drewutni". Karolinie Korwin-Piotrowskiej spodobała się zwłaszcza Natalia Piaskowska - jedyna czarnoskóra modelka. A na koniec zostały "gorące pasterki".
Uczestniczki programu fotografowała Agata Pospieszyńska.
13 szczęśliwych
Kiedy przyszedł czas na oceny, jury musiało odrzucić 15 dziewcząt. Do następnego etapu zakwalifikowały się: Anna Bałon, Oliwia Downar-Dukowicz, Viktoria Driuk, Karolina Henning, Olga Kaczyńska, Joanna Kudzbalska, Michalina Manlos, Gabriela Pacholarz, Natalia Piaskowska, Magladena Roman, Vera Suprunenko, Dorota Trojanowska, Honorata Wojtkowska.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn