Po tym, jak założyciel Microsoft Bill Gates zdradził w wywiadzie, że twórca Facebooka Mark Zuckerberg zaręczył się ze swoją wieloletnią dziewczyną Priscillą Chan, w mediach zawrzało. Dopóki bliski współpracownik Zuckerberga nie zabrał głosu. - Jeśli Mark jest zaręczony, to Bill Gates wie coś, czego nie wiem. Powinien przeprosić za nieporozumienie – powiedział.
Mark Zuckerberg, który bardzo dba o prywatność, do dziś nie zabrał głosu. Ale zareagował na plotki na Facebooku. Przez ostatni rok na profilu swojego portalu nie miał nic w statusie związku, a teraz wpisał "w związku". Podobnie zrobiła jego dziewczyna Priscilla Chan. Oboje nie wybrali opcji "zaręczony/a".
Gdy media zaczęły spekulować, czy twórca Facebooka poprosił swoją dziewczynę o rękę, komentarza udzielił jedynie bliski współpracownik Zuckerberga i jeden z wysokich menedżerów w firmie. Powiedział, że Bill Gates, który w wywiadzie zasugerował zaręczyny kolegi, mylił się. - Jeśli Mark jest zaręczony to Bill Gates wie coś, czego nie wiem. Powinien wydać komunikat i przeprosić za nieporozumienie – zacytował go portal Business Insider.
Zaprzeczył także Jackie Cohen z nieoficjalnej strony Facebooka "All Facebook", który napisał: "Dowiedziałem się, że Mark i Priscilla nie są zaręczeni".
Skąd to zamieszanie? Założyciel Microsoftu Bill Gates udzielając wywiadu brytyjskiemu dziennikowi "Daily Mail" mówił o filantropii i między słowami palnął: - Jego (Marka Zuckerberga - od red.) narzeczona Priscilla myśli o edukacji, a on wyłożył milion dolarów na szkołę w Newark, w stanie New Jersey, gdzie miałaby pracować.
Te słowa media szybko połączyły z innymi faktami: Zuckerberg w maju kupił nowy dom o powierzchni 460 metrów kwadratowych w kalifornijskim Palo Alto, za który zapłacił 7 mln dolarów. Zamieszkał w nim z Priscillą i psem Bestią, który para wówczas sobie kupiła. Ale według samych zainteresowanych to nie świadczy o zaręczynach.
Poznali się w kolejce do łazienki
Jak zakochani się poznali? Choć film "The Social Network" pokazywał, że ambicja Zuckerberga była częściowo napędzana przez jego niepowodzenia z kobietami, prawda jest inna. Od pierwszego roku studiów spotykał się z Priscillą Chan, czyli jeszcze zanim powstał Facebook. Oboje studiowali na Harvardzie.
Chan później zdradziła w wywiadzie dla "New Yorkera", że poznali się na imprezie w kolejce do łazienki. - Myślałam, że to drętwy facet – wspominała.
Gdy Zuckerberg w 2005 roku odszedł z uczelni, by skoncentrować się na rozwoju Facebooka, dwa lata później zaczął rekrutację na pracowników wśród kolegów. Pracę zaproponował także Chan, ona odmówiła, w zamian oferując mu poczęstunek cukierkami.
Kim ona jest?
Kim jest dziewczyna najmłodszego miliardera na świecie, którego majątek "Forbes" szacuje na 7 mld dolarów? Niewiele wiadomo o 27-letniej Priscilli Chan. Dba o prywatność. Nie udziela wywiadów, nie bywa na bankietach, skromnie się ubiera. Stoi w cieniu.
Z jej profilu na Facebooku można wyczytać, że lubi gotować i pracować z dziećmi, interesuje się fotografią, uczy się języka hiszpańskiego, jej pasją jest zwiedzanie ciepłych krajów.
Ale jak piszą amerykańskie media, dziewczyna ma duży wpływ na Zuckerberga. To ona (pochodzi z chińsko-amerykańskiej rodziny), zainteresowała ukochanego chińskim rynkiem. W 2010 roku zabrała go na wycieczkę do Chin, podczas której on odbywał też spotkania biznesowe. Aby przygotować się do wizyty Zuckerberg uczył się codziennie języka chińskiego.
Serwis Aol podaje, że dziewczyna stworzyła surowe zasady w ich związku. Nie dlatego, że mu nie ufa, ale dlatego, że jest pracoholikiem. Jedna z głównych zasad brzmi: jeden dzień w tygodniu muszą spędzić sam na sam i na pewno nie na Facebooku
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook