Święto Trzech Króli na kontynentach amerykańskich. Tam katolicy świętowali nieco inaczej niż w Polsce.
W Meksyku - podobnie jak w Hiszpanii, skąd przywędrowały zwyczaje do Ameryki Łacińskiej - Trzech Mędrców przybywa aby obdarować dzieci prezentami. Tysiące rodzin spaceruje po jednym z placów stolicy kraju, aby zrobić sobie zdjęcie z królami. Ta coroczna tradycja trwa już od sześćdziesięciu lat.
W Boliwii natomiast parafianie zbierali się na mszach świętych. Zgodnie z tradycją przynoszą figurki dzieciątka Jezus aby poświęcił je ksiądz. Ma to zapewnić rodzinom dobre życie.
Pamiątką tej historii jest liturgiczna uroczystość Objawienia Pańskiego, w Polsce nazywana też świętem Trzech Króli. Obchodzona jest 6 stycznia, w pierwszych wiekach chrześcijaństwa wyznaczała początek roku liturgicznego. W niektórych regionach Polski, czas pomiędzy Bożym Narodzeniem a świętem Trzech Króli był uważany za tak bardzo święty, że powstrzymywano się w tym czasie od ciężkich prac.
Święto Trzech Króli było w Polsce dniem wolnym od pracy do 16 listopada 1960 r. , gdy zostało zniesione ustawą sejmu PRL. Obecnie jest dniem wolnym od pracy, między innymi w Niemczech, Austrii, Grecji, Hiszpanii, Słowacji, Szwajcarii, Włoszech, Szwecji i Finlandii.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters