Szczur gigant w Sztokholmie. "Nawet kot się go przestraszył"

Szczur mierzył blisko 40 cm długości
Szczur mierzył blisko 40 cm długości

Szczur mierzący blisko 40 cm długości najpierw przegryzł ścianę, a później zamieszkał w kuchni rodziny ze Sztokholmu. Zwierzę było agresywne i rzucało się na domowników. Jego usunięciem musieli zająć się specjaliści.

Szczur, którego długość ciała wynosiła prawie 40 cm (dla porównania szczur domowy mierzy około 15-20 cm) zamieszkał w kuchni jednej z rodzin mieszkającej w Sztokholmie. Prawdopodobnie dostał się do mieszkania po przegryzieniu ściany i rury wentylacyjnej. Gryzoń został złapany i zabity przez specjalistów od deratyzacji, a użyto w tym celu specjalnej, dużej pułapki na szczury.

Szwedzka prasa nazwała szczura "Ratzillą". Nietypowy ssak zyskał ogromną popularność w mediach - nie tylko szwedzkich.

Szczur gigant

Szczur gigant zadomowił się w kuchni za zmywarką, a odżywiał się odpadami ze śmietnika. Zwierzę zachowywało się jednak agresywnie i, jak mówi reporterowi BBC, ojciec rodziny – Erik Korsas, nawet kot nie mógł wejść do kuchni, gdy szczur był w domu.

Incydent wydarzył się trzy tygodnie temu, rodzina zrobiła sobie kilka "pamiątkowych zdjęć", które zamieścili na jednym z serwisów społecznościowych. Później zdecydowali się skontaktować z dziennikarzami szwedzkiej strony internetowej "Hem and Hyra".

We wtorek "szczur gigant" – według wpisu na Twitterze dziennikarza Svena Nordenstama - był najbardziej popularnym tematem na stronie szwedzkiego dziennika "Aftonbladet".

Pan Korsas żartował sobie, że ten okaz szczura powinien zostać zamrożony dla potomności.

Autor: aste/jk / Źródło: BBC

Czytaj także: