Ponad 35 milionów złotych – ta rekordowa wygrana padła w Ziębicach na Dolnym Śląsku. Tak dużo w Polsce jeszcze nikt nie wygrał. Jedna osoba trafiła szóstkę, a ponieważ w Lotto była kumulacja, to szczęśliwy gracz zgarnie gigantyczne pieniądze. Od dzisiaj może się już zastanawiać, na co je wyda. Materiał "Faktów" TVN.
Z taką sumą w portfelu śmiało można ruszyć na wakacje np. do światowej stolicy luksusu, czyli Dubaju. Wygrana starczyłaby na 5,5 roku mieszkania w ekskluzywnym apartamencie w jednym z najdroższych hoteli świata.
Co kupić?
Można też zainwestować w życie nad Wisłą np. w luksusowe samochody. Dla większości osób kupno porsche, czy ferrari na zawsze pozostanie tylko marzeniem, ale dla zwycięzcy 35 mln złotych już nie. Posiadacz zwycięskiego kuponu będzie mógł pozwolić sobie na kupno kilkudziesięciu egzemplarzy sportowych aut. - Można byłoby zbudować świetną kolekcję. Chyba najdroższym samochodem sprzedawanym w salonie w Polsce było Porsche 918 Spyder, które kosztowało ponad 4 mln złotych - mówi Patryk Mikiciuk z TVN Turbo. - Lubimy samochody typu Volkswagen Golf. Takich modeli moglibyśmy kupić ponad pół tysiąca. Zwycięzca mógłby mieć ogromny parking 500 golfów i każdy w innym kolorze - snuje wizję ekspert.
Może zegarek?
Zamiast drogiego auta szczęśliwiec ze Śląska będzie mógł też kupić sobie nie jeden drogi zegarek np. Richard Mille RM 52-01 taki, który wywołał aferę w Rosji. Kosztuje on 2,5 mln złotych. - To zegarek limitowanej edycji z charakterystyczną trupią czaszką wykonaną ze złota - mówi Mirosław Misiura, sprzedawca w salonie zegarków "Doliński".
Autor: msz/mtom / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: tvn24