Ubrany w strój reprezentacji Rosji i hokejową bluzę z numerem 11 premier Putin wyszedł na jedno z lodowisk w Moskwie.
Wziął udział w treningu drużyn młodzieżowych ze stolicy.
Zziajany premier
Po 40-minutowych zajęciach zjechał z tafli, mocno spocony i wyraźnie zmęczony. - To sport wymagający wiele wysiłku, ale mniej urazowy od piłki nożnej - stwierdził po zakończeniu treningu.
Przyznał, że gdy miał 11 lat próbował jeździć na łyżwach, ale fascynacja tym sportem szybko mu minęła.
- Moje nogi za bardzo się rozjeżdżały - tłumaczył się.
Źródło: Reuters