Przetrzymała książkę, bo wybuchła II wojna

 
Książka trafiła do biblioteki w 70 lat po jej wypożyczeniu
Źródło: sxc.hu
Nie zatopienie w wannie, nie pożar domu, nie żarłoczny czworonóg - Iris Chadwick miała znacznie lepsze wytłumaczenie, dlaczego przetrzymała książkę wypożyczoną z biblioteki. Zwrot uniemożliwił jej bowiem wybuch II wojny światowej. Partyturę musicalu zwróciła dopiero po 70 latach.

Kiedy ją wypożyczała, Iris Chadwick miała 13 lat. Teraz ma 83 i przypomniała sobie, że czas zwrócić książkę wypożyczoną w przededniu II wojny światowej.

Angielka wypożyczyła partyturę musicalu w jednej z londyńskich bibliotek. Obie przetrwały II wojnę światową, rewolucję seksualną, zimną wojnę, upadek Związku Radzieckiego i narodziny internetu, nim ich drogi ponownie się zbiegły. Ale tylko korespondencyjnie.

2,5 tys. funtów za zwłokę

Iris zabrakło bowiem odwagi, żeby osobiście oddać wypożyczony wolumin. Wysłała książkę pocztą. - Po 70 latach nie byłoby mnie stać na zapłacenie kary, ale na przesyłkę pocztową wystarczyło - powiedziała Angielka.

Biblioteka darowała starszej pani zaległą opłatę. Gdyby musiała zapłacić, jej portfel byłby chudszy o ok. 2,5 tys. funtów, czyli ponad 12 tys. PLN.

Źródło: PAP

Czytaj także: