Gniazdo płonęło, ale bociania mama nie opuściła piskląt
W ostatnich dniach przez Rumunię przechodziły gwałtowne burze. Podczas jednej z nich piorun uderzył w bocianie gniazdo w miejscowości Orlat w rumuńskiej Transylwanii. Świadkowie zaalarmowali straż pożarną i schronisko dla ptaków. Strażacy ruszyli na pomoc. Kiedy płomienie dogasły, znaleźli w gnieździe cztery pisklęta. Ich matka cały czas osłaniała je skrzydłami. Nie opuściła płonącego gniazda ani na chwilę.
Wirujące nosze z ranną kobietą. Trudna akcja ratunkowa
Ratownicy z Arizony zostali wezwani do rannej kobiety. 74-latka została wciągnięta na pokład helikoptera. Silne podmuchy wiatru wywołane ruchem śmigła zaczęły z dużą prędkością obracać noszami. Trwało to ponad minutę, a ranna kobieta zrobiła w tym czasie kilkaset obrotów. Ponieważ ratownikom nie udało się wciągnąć kobiety na pokład maszyny, odlecieli z noszami na linie. 74-latka po dotarciu do szpitala miała nudności i silne zawroty głowy, po podaniu leków jej stan poprawił się.
Pilot śmigłowca przyznał, że w swojej pracy wykonał setki podobnych akcji ratunkowych, ale takie wirowanie podczas wciągania noszy zdarza się niezwykle rzadko.
Weterani D-Day skoczyli ze spadochronem w rocznicę inwazji
W środę, dzień przed 75. rocznicą inwazji w Normandii, dwóch weteranów tamtych wydarzeń postanowiło upamiętnić D-Day skokiem ze spadochronem. Mężczyznom towarzyszyli żołnierze z grupy spadochronowej. W trakcie lądowania jeden z żołnierzy rozwinął wielką flagę Wielkiej Brytanii o powierzchni 450 m2.
Autor: ow\mtom,now / Źródło: tvn24