Koszykarze i... załoganci łodzi podwodnej niech się schowają. W ramach światowej gali Rekordów Guinessa doszło do spotkania największego człowieka świata - Turka Sultana Kosena - i najmniejszego - Chińczyka Pingpinga. Różnica widoczna była gołym okiem.
Trudno mi było spotkać się z dziewczynami, bo myślę, że one się mnie boją Sultan Kosen (246 cm)
Miłość na co najmniej dwa metry
Największym marzeniem Sultana jest znaleźć teraz kobietę, która go pokocha. - Trudno mi było spotkać się z dziewczynami, bo myślę, że one się mnie boją. Ale teraz będę jeździć po świecie i może spotkam miłość mojego życia - wyznaje.
Pingping, czyli najmniejszy człowiek świata, pochodzi z Wewnętrznej Mongolii (Chiny). Ma dwadzieścia lat, mierzy 74.1 cm przy wadze 7 kg. Nie wiemy, czy on też czeka na wybrankę.
Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters