Chobi Cam One jest wielkości temperówki, ale ma duże możliwości: robi zdjęcia w rozdzielczości 3264 x 2448 i potrafi nagrywać filmy w jakości HD o prędkości 30 klatek na sekundę. Gadżet posiada cyfrowy zoom oraz możliwość korzystania z dodatkowych obiektywów szerokokątnych. Producent – japońska firma JTT – nazywa go najmniejszym aparatem na świecie.
Chobi Cam One to w pełni funkcjonalna replika standardowych lustrzanek. Szokuje swoimi gabarytami - mierzy zaledwie 25 × 25 × 26 mm, a waży 12 gramów. Ten gadżet wielkości temperówki wyprodukowała firma Japan Trust Technology (JTT), znana z produkcji miniaturowych urządzeń foto-wideo.
- To najmniejszy aparat na świecie z wymienną optyką – zapewnia producent.
Co ważne, nie jest tylko zabawką - po wciśnięciu miniaturowego przycisku spustu migawki, aparat rejestruje zdjęcia w rozdzielczości 3264 x 2448 pikseli. To ulepszona wersja, bo poprzednik robił zdjęcia o dużo mniejszej rozdzielczości: 1600 x 1200 pikseli.
Kręci filmy przez 25 minut
Jeszcze więcej otrzymujemy w zakresie kręcenia filmów wideo. Chobi Cam One nagrywa filmy z rozdzielczością 1280 x 720 i o prędkości 30 klatek na sekundę. Bateria pozwala na nagrywanie 25-minutowych ujęć, potem przez godzinę trzeba ją ponownie ładować.
Gadżet posiada cyfrowy zoom oraz możliwość korzystania z dodatkowych obiektywów szerokokątnych i fish-eye. Ma też wbudowany mikrofon monofoniczny. I filmy, i zdjęcia malutki aparat przechowuje na karcie pamięci o maksymalnej pojemności 32 GB. Przesyłanie materiałów do komputera odbywa się za pomocą łącza USB.
Miniaturowa lustrzanka pojawiła się na rynku amerykańskim – wyceniono ją na 185 dolarów, czyli ok. 500 złotych. Dodatkowe akcesoria kosztują od 30 do 60 dolarów.
Źródło: engadget
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe