570 kilogramów - jeszcze tyle rok temu ważył Manuel Uribe! Został zapisany w księdze Guinnessa jako najcięższy człowiek świata. Jednak od tego czasu Meksykanin schudł o 230 kilogramów!
Dziś Uribe waży "jedynie" 340 kg. Jak sam mówi - czuje się doskonale i zamierza się dalej odchudzać. Rekordzista (były?) schudł dzięki specjalnej diecie wysokobiałkowej. Przez cały czas znajdował się pod ścisłą opieką lekarzy, którzy pilnowali, aby przestrzegał diety i wykonywał zalecone ćwiczenia. Z uwagi na tuszę musiał gimnastykować się na łóżku. Mężczyzna jest po dwóch etapach diety. W pierwszym schudł 180 kilogramów, potem jeszcze 50.
Meksykanin od urodzenia miał problemy z nadwagą. Już jako nastolatek ważył 120 kilogramów. Jednak skrajnie chorobliwe tycie zaczęło się, kiedy miał 22 lata. Do tej pory pracował w USA, jednak później wrócił do rodzinnego kraju. Obecnie opiekują się nim matka i narzeczona Claudia.
Problem otyłości czy nadwagi dotyczy większości mieszkańców Meksyku. Kraj ten pod tym względem znajduje się na drugim miejscu w świecie, po Stanach Zjednoczonych.
Źródło: PAP, tvn24.pl