Ćwierć tony kochanego ciała do wzięcia mniej. Należący do najcięższych ludzi świata Meksykanin Manuel Uribe poślubił swoją wieloletnią narzeczoną Claudię. Powieziony na ciągniku siodłowym, potocznie zwanym tirem, mężczyzna stanął wreszcie na ślubnym kobiercu.
Manuel został wyniesiony z domu na łóżku.
Ze względu na swoje gabaryty Meksykanin od ponad sześciu lat nie wychodził z domu.
O wybrance mężczyzn wiadomo tylko, że ma 38 lat i że jest atrakcyjną kobietą, której daleko do otyłości.
Informatycy strzeżcie się!
W latach 90. Meksykanin pracował w Stanach Zjednoczonych jako informatyk. Wtedy jego podstawowym pożywieniem były ogromne ilości pizzy i hamburgerów. Manuel jadł tak dużo, że jego waga przekroczyła pół tony.
Wtedy, z 560 kg ciała na koncie, został wpisany do księgi Guinessa jako najcięższy mężczyzna świata. I przeszedł na dietę. Od tamtej pory Manuel schudł o ponad 300 kg i teraz waży jedynie ok. 260 kg. Gratulujemy ślubu i diety!
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters