Na ratunek psu w zamarzniętej zatoce. Wybraliście najlepsze wideo tygodnia

Francuz zadziwia świat bilardowymi sztuczkami
Francuz zadziwia świat bilardowymi sztuczkami
Źródło: ENEX
Dramatyczna akcja ratunkowa na jeziorze Michigan nie miała sobie równych i zdobyła blisko 60 proc. waszych głosów. Na drugim miejscu znalzł się pomysłowy fryzjer, który ostrzygł za karę syna "na staruszka". Trzecie miejsce przypadło nagraniu nietypowego wypadku z Brazylii. Oto wideo tygodnia.
Wyniki sondy z 9 lutego
Wyniki sondy z 9 lutego
Źródło: tvn24.pl

Miejsce 1.: Ratownicy wyciągnęli psa z zamarzniętej zatokiPsa skaczącego do jednej z częściowo zamarzniętych zatok jeziora Michigan zauważyli ratownicy z bazy patrolowej straży przybrzeżnej. Poinformowali kolegów, którzy znajdowali się najbliżej czworonoga. Ci, nie tracili czasu i ruszyli na pomoc. Dopłynięcie do zwierzęcia oddalonego ok. 60 metrów od brzegu zajęło 20 minut. Akcja była bardzo trudna ze względu na niską temperaturę wody i kry utrudniające poruszanie się. Ratownicy musieli użyć specjalnych skafandrów i lin zabezpieczających. Psa na szczęście udało się wyciągnąć na brzeg. Wychłodzone zwierzę owinięto w koc i przewieziono do schroniska. Tam pod czujnym okiem weterynarzy spędzi kilka dni, do czasu, aż odnajdzie się jego właściciel. Już wiadomo jednak, że pies pomimo dramatycznych przeżyć czuje się dobrze.Miejsce 2.: Chciał ukarać syna. Ostrzygł go "na staruszka"W ramach rodzicielskiego napomnienia fryzjer z Georgii postanowi zrobić swojemu synowi fryzurę "na staruszka". - Ostrzygłem tak mojego syna kilka miesięcy temu, ponieważ źle zachowywał się w szkole. Potem ostrzegłem go, że mogę być przy strzyżeniu jeszcze bardziej twórczy - tłumaczył Russell Frederick. Jak tłumaczył, nie chce bić swojego dziecka, więc szuka innych sposobów dyscyplinowania. - Uznałem, że to dobre rozwiązanie. Syn poprawił oceny w szkole. Postęp jest radykalny, bo nie chce znów takiej fryzury. To działa - zapewnia fryzjer.Miejsce 3.: Zassani pod wodę - "wypluci" przez nurt po drugiej stronie wydmy9-letni chłopiec i jego wujek zostali wciągnięci pod wodę podczas oczyszczania miejscowego zbiornika wodnego z gałęzi. Groźnie wyglądający incydent miał miejsce w stanie Rio Grande do Sul na południu Brazylii. Na filmie nakręconym przez ciotkę chłopca widać, jak pod wodą znika 9-latek, a po chwili jego wuj. Kiedy wszystko wskazuje na to, że obaj utonęli, ci pojawiają się po drugiej stronie wydmy. Okazało się, że zostali prawdopodobnie zassani przez otwór w dnie, by znaleźć się w głównym nurcie rzeki. Ani chłopiec, ani jego wuj nie odnieśli żadnych obrażeń.

Autor: kde / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: