Piękne suknie, długie włosy i ponętny makijaż. Wszystko niemal jak ze scenerii corocznych wyborów Miss World. Niemal, bo różnicę stanowią bohaterki wyborów. A raczej bohaterowie.
Indie wybierają "Super Królową". To pierwszy taki konkurs, w którym biorą udział transseksualiści, a więc panowie czujący się paniami i to w przebraniu modelek.
"Panie" mówiące basem
Wszystko wygląda pięknie do momentu, aż "modelki" nie zaczną reklamować swoich zalet. Wtedy zamiast delikatnego głosu, najczęściej słychać męski bas albo baryton. To dziesięciu szczęśliwców, którzy przetrwali eliminacje i dostali się do ścisłego finału konkursu.
Nazwisko zwyciężczyni - a raczej zwycięzcy - poznamy w piątek podczas wielkiego finału. Ogłoszenie "Super Królowej" poprzedziły przesłuchania w dziesięciu miastach Indii m.in. w stolicy, Delhi.
twis/ola/k
Źródło: EPA