Mężczyzna patrzy, lubi to, a najbardziej w supermarkecie

Wyniki badań przytacza "Daily Telegraph". Według nich, kobiety także „publicznie podglądają”, a poświęcają na to, każdego dnia, średnio 20 minut. W tym czasie "rejestrują wzrokiem" sześciu różnych osobników płci przeciwnej. Jak podliczyli eksperci, w roku daję to „tylko” 6 miesięcy.

- Mężczyźni znani są z tego, że oglądają się za kobietami, ale warto było dowiedzieć się, ile spędzają na to czasu. Rok życia to bardzo długi okres czasu, nawet jeśli mowa o podziwianiu płci pięknej - ocenia cytowany przez gazetę Mark Ireland, rzecznik centrum Kodak Lens Vision, które przeprowadziło badania. Na ankiete opowiedziało 3 tys. Brytyjczyków.

Gdzie podglądają?

Prawidłowa odpowiedź na to pytanie mogłaby brzmieć: wszędzie. Badania wykazały, że to supermarkety są najlepszą „wystawą” płci przeciwnej. Na kolejnych miejscach znalazły się bary i dyskoteki. Tak deklarują mężczyźni. A kobiety zdają się w supermarketach robić wyłącznie zakupy, bo do przyglądania się przedstawicielom płci przeciwnej uznały za najlepsze miejsca: puby i dyskoteki.

Panowie to lubią

Mimo tego, że większość mężczyzn i kobiet cieszy się, gdy są obserwowani, panowie czerpią z tego więcej radości. Spośród nich aż 19 proc. przyznało, że dzięki temu, że są oglądani czują się wspaniale. Tylko 9 proc. ankietowanych kobiet podziela ten pogląd wobec samych siebie. 16 proc. dziewcząt mówi, że czują się przez to niekomfortowo, podczas gdy 20 proc. odczuwa zażenowanie.

Kobiety w pierwszej kolejności wymieniają oczy, mężczyźni - i tu bez zaskoczenia - figurę oglądanych kobiet.

Nie tak różowo

Jedna trzecia ankietowanych kłóci się ze swymi partnerami przez swe wędrujące oczy, z czego jeden z dziesięciu respondentów - zakończyło przez to związek.

W tym kontekście nadmienimy, ze zgodnie z innymi badaniami, 61 proc. Brytyjczyków bardzo się martwi pogarszającym się wzrokiem.

Źródło: Daily Telegraph