Jedyne w Polsce westernowe miasteczko Mrongoville zbudowano za 7,8 mln zł, z czego 4,5 mln zł pochodzi z funduszy unijnych. Taką atrakcję turystyczną otwarto w piątek Mrągowie.
Mrągowski urząd miasta zafundował mieszkańcom swojego miasta miasteczko do złudzenia przypominające te na dzikim zachodzie.
Atrakcja jest przeznaczona głównie dla uczestników festiwalu muzyki w Mrągowie w lipcu. Ale władze miasta wierzą, że przez cały rok będzie się toczyło życie w westernowym miaasteczku, że odbywac sie będą koncert i różne imprezy. Według szacunków, rocznie odwiedzać je będzie 300 tys. turystów.
Wystrzały, jeźdźcy, wszystko co w westernie być powinno
Mrongoville rozciąga się na powierzchni trzech hektarów. Można w nim znaleźć m.in. dworzec Mrongoville, amfiteatr, posterunek szeryfa i więzienie, ratusz, saloon, poczta, a nawet wioskę indiańską oraz domki traperów. Mają się tam znaleźć również m. in. park rozrywki z pokazami kaskaderskimi, pokazami rodeo i jazdy konnej.
Mrągowo od 27 lat jest stolicą polskiego country. Corocznie w lipcu do amfiteatru nad jeziorem Czos przyjeżdżają miłośnicy tego gatunku muzyki.
Źródło: PAP, tvn24.pl