Zoo dla jaguarów? Taka instytucja znajduje się tylko w Meksyku. To tutaj wychowują się dwa maluchy - jeden - typowy, cętkowany i drugi - bardzo rzadko spotykany - czarny. Młode kociaki bawią się tutaj, jedzą i leniuchują.
We wtorek dwa piękne jaguary po raz pierwszy zostały zaprezentowane szerszej publiczności. Oba "kotki" skończyły pół roku życia i już nie groźne im są zarazki i inni ludzie.
Chociaż oba koty są w tym samym wieku, rodziców mają różnych. Onza, żółto-brązowa jaguarzyca w czarne kropki urodziła się w zoo. Czarny jaguar Ex z kolei pochodzi z innego miasta. Teraz jednak obydwoje zamieszkają w jednym zoo, by rozmnożyć zagrożony gatunek.
Uratować czarnego jaguara
Chociaż jaguary należą do najbardziej sprawnych, zwinnych i groźnych kotów, niemal nie wyginęły przez swoje piękne futro, które jest wielkim "rarytasem". Czarnych odmian na świecie już prawie nie ma.
- Za trzy-cztery lata jaguary będą mogły urodzić małe, więc możemy bezpiecznie powiedzieć, że uratujemy czarny gatunek - powiedział przyrodnik Jose Cruz. - niemal niemożliwe jest znalezienie czarnego jaguara na wolności, zobaczyć takiego można tylko w "Jaguar zoo" - twierdzi Cruz.
Małe kociaki musiały zostać odseparowane od swoich mam. Dlaczego? Czasami z głodu matki jaguarów zabijają i zjadają swoje własne małe. Przez kilka miesięcy karmione więc były mlekiem z butelki. Teraz jedzą codziennie po kurczaku i kosztują inne mięsa. Na razie każdy z kotów waży ok 15 kilogramów. Jednak jak dorosną, Onza ważyć będzie 70, a Ex 90 kilo. Trzeba będzie także zmienić im lokum - na dużo większe.
Źródło: Reuters