Kierowcy, uwaga na motyle! Jak co roku pod koniec marca rzadki gatunek motyli rusza w wielką podróż na północ Tajwanu. Kiedyś tysiące owadów swoją drogę kończyło na szybach samochodów. Od trzech lat władze postanowiły na czas ich podróży zamknąć część autostrady.
Motyle purpurowe to tropikalny gatunek, który nie lubi niskiej temperatury. Dlatego co roku, przed sezonem zimowym, dziesiątki tysięcy motyli migrują na cieplejsze południe Tajwanu.
Na przełomie marca i kwietnia motyle wracają na północ wyspy. Właśnie tej podróży tysiące z nich nie przeżywa.
83 tys. dolarów pomocy dla motyli
Od 2007 roku władze wzięły motyle pod ochronę. Na części autostrady w czasie, kiedy przelatują nad nią motyle ograniczono prędkość do 60 km/h. Trzy kilometrowy fragment drogi jest całkowicie zablokowany. Dodatkową ochroną jest specjalna siatka. Wysoka na cztery metry płachta rozłożona jest tak, żeby kierować drogę motyli nad autostradę. W okolicy drogi posadzono też szpaler drzew, które mają służyć za naturalną siatkę ochronną.
Działania władz przynoszą skutki. Od 2007 roku odsetek motyli, które zginęły podczas podróży na północ spadł z 3 proc. do 0,3 proc. Na projekt wydano dotąd 83 tys. dolarów.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters