Kosmiczny przekręt w Indiach. Ojciec z synem oszukali grupę przedsiębiorców twierdząc, że są w trakcie prac nad sprzętem dla NASA. Na całym przedsięwzięciu mieli zyskać ponad 200 tysięcy dolarów. Mężczyźni zostali aresztowali przez policję w Delhi.
56-letni Virender Mohan Brar i jego 30-letni syn Nitin Mohan Brar mieli popełnić przestępstwo, wyłudzając pieniądze na kapitał inwestycyjny, który miał służyć produkcji sprzętu na zlecenie NASA.
Policja w stolicy Indii zaraz po aresztowaniu mężczyzn nagrała film, na którym eskortuje ich ubranych w ręcznie robione skafandry.
Kosmiczny przekręt
Rodzinny biznes opierał się na budowie urządzenia, nazywanym przez mężczyzn "rice puller" (ściągacz ryżu). Miał służyć generowaniu elektryczności z piorunów i być bardzo atrakcyjnym dla NASA.
Według jednostki policji w Delhi, mężczyźni mieli oszukać ponad 30 osób.
"Oddział kryminalny uniknął ataku marsjan" - żartował Bhavatosh Singh, dziennikarz Times Now, anlojęzycznej stacji telewizyjnej w Indiach, umieszczając film z komisariatu na swoim koncie na Twitterze.
"To dopiero materiał! Dwójka świetnych osobowości, wybawiciele ludzkości, ostatnia deska ratunku dla Ziemi przed kosmitami" - szydzili internauci.
Oszukali ponad 30 osób
Jeden z mężczyzn, który wniósł pozew przeciwko kreatywnym "wynalazcom", miał powiedzieć, że proponowali oni sprzedaż urządzenia dla NASA zaraz po jego zbudowaniu. Dodawali także, że potrzebują kapitału inwestycyjnego, dlatego zgłaszali się do licznych osób z prośbą o dofinansowanie.
Oszukani inwestorzy mieli zakupić skafandry rzekomo chroniące przed promieniowaniem. Oszuści utrzymywali, że korzystać z nich będą naukowcy NASA podczas wewnętrznych testów w mieście Hapur, około 60 kilometrów na zachód od stolicy Indii. Do tych jednak nie doszło, co mężczyźni tłumaczyli brakiem sprzyjających warunków do badań.
Mężczyźni byli wcześniej karani za sprzedaż węży, które reprezentować miały wyjątkowo rzadki gatunek, posiadający medyczne właściwości.
Autor: akw//ŁUD / Źródło: Twitter, Delhi Police
Źródło zdjęcia głównego: Bhishma Singh / Delhi Police