Dziesiątki gwiazd większego i mniejszego kalibru, setki paparazzich, tysiące oszalałych fanów i zawsze romantyczny Paryż. W takiej oprawie w święty związek małżeński wstąpiła amerykańska piękność Eva Longoria, znana głównie z popularnego serialu "Desperate Housewives".
Blichtru i splendoru ceremonii zaślubin aktorki z koszykarzem Tonym Parkerem nie można odmówić. Odbyła się ona bowiem w kościele Saint Germain l'Auxerrois położonym w sercu Paryża, naprzeciw Luwru, dawnej parafii królów Francji. Weselnicy bawili się zaś w niemniej historycznym miejscu - zamku Vaux-le-Vicomte, oddalonym o 55 kilometrów od Paryża.
Chętnych do obejrzenia nie tyle samej ceremonii kościelnej ile młodej pary było bardzo wielu, ale blisko tysiąc "zwykłych śmiertelników" zgromadzonych pod Luwrem nie zobaczyło nawet rąbka sukni panny młodej, ani twarzy zaproszonych gości. Wejście do kościoła zostało zastawione specjalnymi ekranami, a gości ceremonii strzegły przyciemniane szyby limuzyn i szerokie barki ochroniarzy.
Specjalne środki były nie tyle wyrazem troski o bezpieczeństwo zgromadzonych, ale o należytą ochroną praw autorskich - prawa do robienia zdjęć podczas uroczystości wynegocjował bowiem amerykański magazyn "OK!" za kwotę dwóch milionów dolarów.
Wśród gości nie zabrakło zarówno koleżanek Longorii z planu serialu "Gotowe na wszystko" (Teri Hatcher, Nicollette Sheridan, Felicity Huffman) jak i sportowców. Oprócz trenera San Antonio Spurs i piłkarza Henry'ego także koszykarzy - między innymi Rosjanina Andrieja Kirilenki (Utah Jazz), reprezentantów Francji Ronny'ego Turiafa (Los Angeles Lakers), Borisa Diawa (Phoenix Duns) oraz... byłego mistrza judo Davida Douilleta.
Źródło: APTN, PAP