Pozbawiony posady w domach mody Dior i Galliano John Galliano, który czeka na wyrok za antysemickie inwektywy, ma tworzyć autorską kolekcję dla Topshopu – donosi brytyjski "Vogue".
Pogłoski o nowej propozycji pracy dla Johna Galliano pojawiły się po ślubie modelki Kate Moss, której brytyjski kreator zaprojektował suknię ślubną. Na weselu w Cotswolds bawił się także Philip Green, właściciel jednej z największych na świecie marek odzieżowych – Topshop. Panowie mieli rozmawiać tam o współpracy.
Jak podaje brytyjski magazyn mody "Vogue", plan współpracy Topshopu i Galliano jest już opracowany, zostały tylko kwestie finansowe. Konkretne kwoty są tajemnicą, ale wiadomo, że do tej pory projektant nie należał do tanich. Przez 15 lat jako dyrektor kreatywny domu mody Christian Dior zarabiał miliony.
Po skandalu zmartwychwstanie?
Po tym gdy zwolniono go z tej posady po rasistowskim skandalu na początku roku, a potem wyrzucono go także z własnego domu mody Galliano (w którym Dior ma większościowe udziały), zniknął – zaszył się w klinice odwykowej w USA i w podparyskim domu przyjaciół.
Im więcej czasu mijało od afery, tym więcej osób się za nim wstawiało. M.in. aktorki Charlize Theron i Eva Green, a także projektant Azzedine Alaia, tłumacząc go w mediach, że to wynik depresji, nafaszerowania lekami uspokajającymi i antydepresantami. On sam na rozprawie sądowej w Paryżu, która odbyła się pod koniec czerwca, przyznał, że właśnie z tych powodów nie pamięta nic ze swojego skandalicznego zachowania.
Propozycja Greena, który jest Żydem, ma pomóc wrócić projektantowi do świata mody. Galliano miałby projektować autorskie kolekcje dla marki, tak jak wcześniej Christopher Kane, czy Kate Moss. Gdy umowa zostanie podpisana miałaby to być największa współpraca projektanta mody z marką taniej odzieży, przebijająca to, co dla H&M robili m.in. Alber Elbaz z Lanvin, Karl Lagerfeld i Stella McCartney.
- To będzie największe zmartwychwstanie w świecie mody – ocenia "Vogue".
Rządzi żona czy mąż?
Topshop to brytyjska sieć sklepów odzieżowych, działająca w ponad 100 krajach na świecie, w tym w Polsce.
Jest częścią Arcadia Group, do której należą również marki m.in. Topman, Burton, Dorothy Perkins, Miss Selfridge i Wallis. Kontroluje też sieć hipermarketów Bhs.
Na czele Arcadii stoi Philip Green, ale formalnie dyrektorem grupy jest jego żona Tina, stale mieszkająca w Monako, będącym rajem podatkowym. Osobistą fortunę Greenów ocenia się na ok. 4 mld funtów.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe