Chciała zrobić selfie na 230-metrowym moście. Kobieta spadła, ale cudem przeżyła

Spadła z 230-metrowego mostu próbując zrobić sobie selfie
Spadła z mostu próbując zrobić sobie selfie, przeżyła
Źródło: Instagram

Kobieta spadła z najwyższego mostu w Kalifornii, próbując zrobić sobie zdjęcie. Przeżyła, choć wysokość konstrukcji to 230 metrów. Policjanci nazwali to zdarzenie cudem. Foresthill Bridge to kultowe miejsce dla amatorów ekstremalnych zdjęć.

Foresthill Bridge niedaleko Sacramento to najwyższy most w Kalifornii. Ma wysokość 230 metrów i stał się popularnym miejscem wśród osób, chcących zrobić sobie ekstremalne zdjęcie.

Kobieta, której dane nie zostały ujawnione, wspięła się we wtorek na metalową konstrukcję biegnącą pod mostem w celu zrobienia sobie selfie. Chodząc po wąskich belkach, straciła równowagę i spadła.

Przeżyła, bo wylądowała na znajdującym się 20 metrów poniżej szlaku.

Świadkowie wypadku natychmiast wezwali pogotowie. Kobieta została przetransportowana helikopterem do pobliskiego szpitala.

Policjanci i lekarze nazywają to zdarzenie cudem.

Setki odważnych

Miejscowe władze niejednokrotnie ostrzegały przed niebezpieczeństwem, jakie grozi podczas robienia sobie tego typu zdjęć w tym miejscu.

Choć wchodzenie na metalową konstrukcję biegnącą pod mostem jest karalne, w sieci zobaczyć można setki zdjęć przedstawiających osoby, które postanowiły zaryzykować swoje życie dla imponującego ujęcia.

Niemal setka ofiarWedług policyjnych statystyk, prawie sto osób zginęło spadając lub skacząc z Foresthill Bridge od czasu jego otwarcia w 1973 roku.

Autor: AKrg//ŁUD/jb / Źródło: Daily Mail; Instagram

Czytaj także: