Kiedy już zaczyna mu się nudzić pluskanie w basenie, idzie (a raczej płynie)... pomalować. Niezwykły wieloryb beluga - Xiao Qiang - nauczył się malowania akwarel. W pyszczek bierze pędzel, moczy go w - a jakże - wodnych farbach i... tworzy. Potem swoje (dość abstrakcyjne) dzieła rozdaje obserwującym go w akcji widzom.
Xiao Qiang to ostatnio absolutny gwiazdor chińskiego oceanarium. W tydzień nauczył się nowej sztuczki - malarskiej.
- Stwierdziliśmy, że damy naszemu waleniowi spróbować czegoś nowego Nie myśleliśmy, że od razu będzie potrafił malować. Daliśmy mu pędzel, daliśmy farby i czekaliśmy co z nimi zrobi. A on złapał w mig. I w ciągu tygodnia nauczył się malować - opowiada trener wieloryba Zhang Yong.
Malarz rozdaje obrazy na pamiątkę
7-letni Xiao Qiang w kilka minut potrafi stworzyć akwarelę.
Większość wielorybów i delfinów ma "uśmiechnięty wyraz twarzy". Wieloryb beluga to zaś gatunek, który ma znacznie lepiej niż pozostałe walenie obudowaną mięśniami i tłuszczem szczękę, co umożliwia mu znacznie bardziej elastyczne ruchy "twarzy". Prawdopodobnie właśnie dlatego malowanie obrazów pyszczkiem nie jest dla niego problemem.
Odkąd rozeszła się wieść o talencie walenia, do oceanarium we wschodniej prowincji Shandong walą tłumy obserwatorów. Szczęściarze mogą liczyć na pamiątkę - dzieła wieloryba rozdawane są odwiedzającym.
Źródło: tvn24.pl, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters