Hakuna matata! (w wolnym tłumaczeniu "wszystko ok"). Tak mogli zakrzyknąć pracownicy sydnejskiego ZOO, w którym na świat przyszły Nairobi i Zanzibar - dwie surykatki.
Krewniacy animowanego Timona ("Król Lew") są efektem programu rozrodczego, którego celem jest zdywersyfikowanie genetycznej puli populacji uroczych mangustowatych.
Nairobi i Zanzibar żyją w rodzinie - teraz już 11 - surykatek w ZOO w Sydney. Choć na świat przyszły pod koniec stycznia, to dopiero teraz zostały zaprezentowane odwiedzającym.
Rosną, bo jedzą "same pyszności"
Kiedy przyszły na świat, ważyły zaledwie ok. 40 gramów. Teraz ważą już w okolicach 150 g, dzięki zdrowej diecie. - Karmimy je robakami, karaluchami, świerszczami, czerwiami... Same pyszności - opowiada Bobby Jo Vial, opiekun zwierząt. Od czasu do czasu dostają też smakołyki większego kalibru - myszy i jaszczurki.
Surykatki na wolności żyją w Botswanie i na sawannach południowej Afryki. Trzymają się w zwartych stadkach, po około 20 osobników.
Źródło: Reuters