Karmienie delfinów okazało się szokującym przeżyciem dla ośmiolatki z Orlando. Dziewczynka, wbrew zakazowi, wzięła w rękę papierową tackę z jedzeniem. Jeden z delfinów wyskoczył z wody i złapał dziecko za dłoń, lekko je raniąc. Rodzice są oburzeni i atakują w mediach władze delfinarium. Sprawa wywołała za oceanem dyskusję nt. tego, czy te pretensje są słuszne.
Do nieprzyjemnego zdarzenia doszło 21 listopada w parku rozrywki SeaWorld w Orlando. Ośmioletnia Jillian Thomas uwielbia delfiny, więc szybko udała się do delfinarium, gdzie można rzucać kawałki ryb delfinom. Dzieci mogą to robić niemal dotykając pływających wodnych ssaków.
Mała Jillian popełniła jednak pewien poważny błąd. Wbrew wyraźnemu zakazowi, podniosła z obrzeża basenu papierową tackę, na której chwilę wcześniej leżało jedzenie. Jeden z delfinów widząc kawałek papieru, na którym zazwyczaj leżą smakowite ryby, wyskoczył z wody i złapał tackę wraz z ręką dziecka.
Ssak przez chwilę ciągnął ośmiolatkę w kierunku wody, ale po chwili puścił i zniknął z papierową tacką. Dziewczynka została z trzema małymi ranami na dłoni.
Jest zakaz, ale nie ma ostrzeżeń
Całe zdarzenie nagrał ojciec Jillian i oburzony rzekomym niedostatecznym poziomem zabezpieczeń, postanowił je opublikować w internecie oraz nagłośnić. - Pomyśleliśmy, że skoro mamy to wideo, to należy je rozpropagować i spróbować wywrzeć nacisk na SeaWorld, aby dokonali jakichś zmian - stwierdził Jamie Thomas. - Kiedy to się działo, czuliśmy się bezsilni - dodał.
Przedstawiciele parku rozrywki odnieśli się do oskarżeń rodziców, twierdząc, że obsługa szybko zareagowała i udzieliła pierwszej pomocy, a przed rozpoczęciem karmienia wielokrotnie ostrzegano, że pod żadnym pozorem nie należy podnosić papierowych tacek.
Ojciec dziewczynki przyznał, że kilka razy usłyszał, że tacek podnosić nie należy, ale "w sumie to nie wiedzieliśmy dlaczego", a w okół basenu miało nie być żadnych ostrzeżeń, że ssaki mogą ugryźć. Mężczyzna nie zaprzestaje krytyki SeaWorld, ale nie mówi nic o ewentualnym procesie. Jak podkreśla, rany jego córki nie były poważne, ale najbardziej martwi się szokiem jaki przeżyła.
Sprawą zajmuje się większość mediów za oceanem. Rozpoczęła się dyskusja, czy winne są władze delfinarium, czy raczej nieroztropni rodzice.
Autor: mk//bgr / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Youtube