Skąd się biorą koszmary senne u dzieci? Najnowsze badania Instytutu Zdrowia Psychicznego w Mannheim pokazują, że winne nie są straszne filmy ani gry komputerowe.
Choć większość psychologów jest zdania, że gry komputerowe, krwawe seriale czy horrory są dla dzieci niekorzystne, ostatnie niemieckie badania wykazały, że nie są jednak przyczyną koszmarnych snów.
Informację taką podał serwis Media Life, powołując się na badanie przeprowadzone przez zespół Michaela Schredla, szefa ds. badań w Laboratorium Snu w Centralnym Instytucie Zdrowia Psychicznego w niemieckim mieście Mannheim (Zentralinstitut für Seelische Gesundheit).
Bez związku z koszmarami
Nowe badanie zostało przeprowadzone na próbie 253 dzieci w wieku od 9 do 13 lat. Naukowcy podglądali je, zapisując regularnie ich zajęcia w każdym dniu tygodnia. Szczególną uwagę zwracali na to, jak długo dzieci oglądały telewizję oraz ile czasu poświęcały na gry komputerowe. Młodzi respondenci opisywali następnie badaczom swoje sny.
Jak się okazało, nie ma połączenia między koszmarami nocnymi a częstością oglądania telewizji czy grania w komputerowe gry nawet w 14 procentowej grupie dzieci, regularnie oglądającej seriale kryminalne.
Wyniki badania zaprzeczają podobnym badaniom w tym polu. Pokazały jednak, że niekiedy postaci z filmów pojawiają się w złych snach. Pozwalając zatem swojemu dziecku na oglądanie "dorosłych" filmów czy granie w krwawe gry, nie zapominajmy o tym, że młody umysł jest jak gąbka, chłonąc wszystko co dobre i złe niezależnie od wieku.
Źródło: Media Life
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu