Clooney ratuje Afrykę z Obamą

O czym może rozmawiać aktor z prezydentem? Na przykład o katastrofie humanitarnej w Darfurze. George Clooney, który właśnie wrócił z Sudanu, spotkał się w poniedziałek z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą.

- Spotkałem się z prezydentem w gabinecie owalnym. Rozmawialiśmy przez 15 minut - relacjonował Clooney w programie "Larry King Live".

Aktor dodał, że spotkał się też z wiceprezydentem Jo Bidenem. - Obydwaj byli bardzo zaangażowani - stwierdził Clooney.

Artysta zdradził, że zapytał Obamę o mianowanie emisariusza, który podlegałby bezpośrednio pod Biały Dom.

George Clooney jest długoletnim działaczem na rzecz Darfuru. Jest Ambasadorem Pokoju Organizacji Narodów Zjednoczonych. Ostatnia jego wizyta w tym regionie miała miejsce w ubiegłym tygodniu. W podróży towarzyszyli mu dziennikarze Nicholas Kristof z "New York Times" oraz Ann Curry z NBC.

Arena walk

Od 2003 w Darfurze, na zachodzie Sudanu, toczy się krwawy konflikt. Rozpoczął się on buntem czarnoskórej ludności przeciw zdominowanym przez Arabów sudańskim władzom centralnym.

Szacunkowe dane mówią, że w ostatnich pięciu latach zginęło tam 300 tysięcy ludzi. Blisko 2,7 milionów osób zostało zmuszone do opuszczenia swoich domów. CZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI W SUDANIE

Źródło: AFP, cnn.com

Czytaj także: