Wokaliści i tancerze zdominowali półfinałową czterdziestkę IV edycji "Mam Talent". Owacjami na stojąco został za swój występ nagrodzony Darek Hendel, który zaśpiewał "Jaskółkę uwięzioną" Stana Borysa. - Dla mnie to jest niepojętne, że jeszcze o tobie nie słyszałam – skomentowała Agnieszka Chylińska.
Siódmy odcinek był ostatnim z castingów. Tym razem chętni do udziału w "Mam Talent" ściągnęli do Gdańska. Jak zwykle ich popisy oceniali: Małgorzata Foremniak, Agnieszka Chylińska i Robert Kozyra. Za kulisami otuchy uczestnikom dodawali Marcin Prokop i Szymon Hołownia.
"Jak mówimy cicho, to cicho"
Jako pierwszy na scenę wmaszerował Alex z Malborka. Ubrany na czarno, z mocnym makijażem zaśpiewał piosenkę niemieckiego zespołu Tokio Hotel. Śpiewał nawet wtedy, gdy już nawet muzyka przestała grać. Rozgniewał tym Agnieszkę Chylińską. - Jak mówimy cicho, to cicho. Są jakieś zasady. Repertuar był z dupy - skwitowała jego występ Agnieszka, a w jej ślady poszli pozostali jurorzy i Alex musiał zejść ze sceny.
Wtedy weszli na nią Robopops, czyli zespół tańczący elektrodance. - Kupuję was w całości – stwierdziła Chylińska. - Bardzo to mi się podobało. Jesteście w tym, jak tańczycie, bardzo naturalni – ocenił z kolei Robert Kozyra.
Oczarować "transformacją kostiumów" próbowali Kasia i Fryderyk. Tancerka w kolorowych tunelach w mgnieniu oka zmieniała kreacje. – To było trochę takie oszustwo. Kasiu, było po prostu widać, że to wszystko masz na sobie – powiedziała Małgorzata Foremniak, ale para ostatecznie przeszła dalej, bo pozostałym oceniającym występ się podobał.
Mim, który miał być cukiernikiem
Później przed jurorami pojawiła się Jessica Nowak, która wykonywała akrobacje na szarfach. - Jesteś piękną kobietą, ale w trakcie twojego występu męczyłem się. Nie było w tym wdzięku, lekkości. Jestem zawiedziony – stwierdził Kozyra, ale popisy dziewczyny przypadły z kolei Foremniak i Chylińskiej.
Trzy razy "tak" usłyszał z kolei Zygmunt Pyzik. Starszy pan, multiinstrumentalista, który na scenie pojawia się ze szmacianką. - Nie wyobrażam sobie dalszego ciągu tego programu bez pana – wyznała Chylińska.
Potem przyszedł czas na wokalistę – Huberta Ceglarka. 11-latek zaśpiewał "I'll Be There" The Jackson 5. - Co to będzie jak przejdziesz mutację? – zapytała retorycznie Foremniak, a chłopiec już mógł się cieszyć z potrójnego zachwytu.
Tym samym mógł pochwalić się Tomasz Nieradzik – tańczący mim, który miał być cukiernikiem. - Na początku było tak sobie, ale potem dałeś czadu. Cieszę się, że rzuciłeś zawód, bo możesz się spełniać w tak fajny sposób – powiedział Kozyra.
"Uuu, stary..."
W każdej edycji pojawiała się chociaż jedna kobieta-guma. Stało się tak i teraz. Natalia Wojciechowska swoją gibkość zaprezentowała w balecie. - Uwielbiam balet, to, co pokazałaś jest piękne – oceniła Foremniak. Występ spodobał się też Chylińskiej. Tylko Kozyra stwierdził, że pokaz był „poprawny”.
Na koniec na scenie pojawił się Darek Hendel z piosenką z repertuaru Stana Borysa. – Uuu, stary. Duży szacunek – powiedziała Agnieszka Chylińska. Wokalista usłyszał też wyrazy uznania od Małgorzaty Foremniak i Roberta Kozyry.
Po ostatnim castingowym odcinku jury zasiadło do debaty nad wyborem półfinałowej czterdziestki. W programach na żywo popisywać się będą swoimi talentami:
White Slide, Marta Podulka, Kacper Sikora, Lena Romul, Kuba Nycz, Funkrockass, Nofi Itrato, Spoko, Daria Zawiałow, Kung Fu Dynamics, Maciej Sikorski, grupa VIP 54, Kamil Skicki, Mira Art, Anna Dudek, Natalia Baj, Paulina Bielecka, Black Devils, Olaf Bressa, HD Dance Studio, Kinga Hornik, Jasirah i Shadija, Kuba Jaźwiecki, Inka Kalachevska, Piotr Karpienia, Magdalena Lechowska, Marcin Muszyński, Tomasz Nieradzik, Rafał Mulka, Jessica Nowak, Tomasz Piotrowski, Krzysztof Riewold, Beata Rozmanowska, Siemianowicka Orkiestra Rozrywkowa, Jakub Sikora, Sound'n'Grace, Magdalena Sztencel, Wroclove Saxophone Quartet, Dawid Ciesielski, DPS Kollektiv.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn