Widzowie zdecydowali, że wczoraj dom Wielkiego Brata opuściła Magda Zając. 27-latka nie była tą decyzją zmartwiona. O pozostanie w programie rywalizowało z nią aż siedem osób. Część z nich została nominowana wskutek zaskakującego zadania od Wielkiego Brata.
W niedzielę widzowie zadecydowali o odejściu z "Big Brothera" Magdy Zając. 27-latka nie żałowała, że opuszcza program:
- Super! W końcu wyszłam (z domu Wielkiego Brata – red.). Nie będę musiała nominować ludzi, z którymi się zżyłam. Wracam do życia - mówiła ze łzami w oczach, zaraz po ogłoszeniu wyników.
Magda przeczuwała, że to był jej ostatni tydzień w "Big Brotherze". Spodziewała się, że w domu Wielkiego Brata spędzi maksymalnie miesiąc. "Prześlizgiwałam się przez ten program" - stwierdziła.
Niespodziewane dodatkowe nominacje
Razem z Magdą przez uczestników nominowany był Łukasz Darłak. Jednak sytuacja się zmieniła wskutek decyzji Wielkiego Brata.
Nieoczekiwanie w poniedziałek Wielki Brat przekazał mieszkańcom dodatkowe zadanie: przez cały dzień uczestnicy musieli brać udział w grach losowych o wielką stawkę – nominację lub immunitet. Pojawiło się wyciąganie najkrótszej zapałki, gorące krzesła, jedzenie ciasta i wiele innych wyzwań.
Immunitet zdobyła tylko Magdalena Wójcik, a nominowanych zostało dodatkowe 5 osób: Bartłomiej Boruc, Igor Jakubowski, Izabela Mączka, Oleh Riashentsev i Radosław Palacz.
Z całej siódemki najwięcej głosów widzów zdobyła Magda Zając i to ona opuściła program.
Kolejni nominowani
W niedzielę uczestnicy nominowali kolejne dwie osoby. Najwięcej głosów zdobyli Łukasz Darłak oraz Iza Mączka. W programie zostało już tylko siedem osób, o tym kto odpadnie przekonamy się w najbliższą niedzielę.
Autor: mbl//mro / Źródło: Big Brother TVN7