Bibliotekarz z New Hampshire całe życie przeżył bardzo skromnie i odkładał każdy zaoszczędzony cent. Gdy niedawno zmarł w wieku 77 lat, okazało się, że uzbierał w ten sposób 4 mln dolarów. Całą sumę zapisał w testamencie swojej uczelni, którą ukończył i na której pracował przez 50 lat. Zastrzegł przy tym, że co najmniej 100 tys. dolarów ma trafić do biblioteki, której poświecił życie. Wideo: 2016 Cable News Network inc. All rights reserved.
Źródło: [2016 Cable News Network inc. All rights reserved]