Bezdomny dostał jedzenie od 5-latka i wzruszył się do łez. Tę historię pokochali internauci

Pochodzący z Alabamy Josiah wybrał się ze swoją mamą Avą Faulk do restauracji Waffle House.

Przed wejściem spotkali zaniedbanego mężczyznę. 5-latek zapytał mamę "kim jest ten pan" i "co właściwie robi". Gdy wyjaśniła, że mężczyzna jest bezdomny, chłopiec zadawał jeszcze więcej pytań - Ciągle pytał, kim jest, co robi, co to znaczy być bezdomnym. Gdy mu to wyjaśniłam, dopytywał o to, gdzie w takim razie mężczyzna śpi, gdzie trzyma swoje rzeczy, gdzie jest jego rodzina - powiedziała Ava Faulk. - Kiedy odpowiedziałam na pytania, Josiah był w szoku. 5-latkowi trudno wytłumaczyć, czym jest bezdomność – dodała.

Po wysłuchaniu wyjaśnień mamy 5-letni Josiah zapytał, czy mogłaby kupić bezdomnemu coś do jedzenia.

Kobieta zgodziła się, a jej syn podszedł do mężczyzny i zaprosił go do środka, do stolika, przy którym siedział z mamą. Gdy żaden z kelnerów nie chciał obsłużyć mężczyzny, chłopiec sam podał mu kartę dań i powiedział, że "może zamówić, co tylko chce". Gdy jedzenie dotarło do stolika, cała trójka zmówiła modlitwę i zjadła razem kolację. Wzruszający gest 5-latka poruszył pozostałych gości restauracji. - Mężczyzna płakał, ja płakałam, wszyscy płakali - wspomniała Faulk.

Dumna mama stwierdziła, że była to najpiękniejsza chwila, w jakiej rodzic może uczestniczyć razem ze swoim dzieckiem. - Nigdy nie wiesz, w kim na ziemi kryje się anioł. Ale kiedy nadarzy się okazja, by zostać nim chociaż przez chwilę, nie wahaj się - mówiła Faulk. - To mój osobisty sukces jako rodzica - zakończyła.

Autor: kl/ja / Źródło: Telegraph