Anna i Robert Lewandowscy świętują 9. rocznicę ślubu. Jak wyglądał ich wielki dzień?

Dokładnie 9 lat temu, w sobotę, 23 czerwca 2013 roku przed ołtarzem stanął jeden z najbardziej obiecujących wówczas polskich piłkarzy Robert Lewandowski. Grając dla Borussii Dortmund, ledwie dwa miesiące wcześniej strzelił cztery bramki Realowi Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. Jego żoną została Anna Stachurska, wielokrotna medalistka mistrzostw Polski i Europy w karate.

Był piękny i ciepły czerwcowy dzień, gdy na rynku w Serocku, niewielkiej podwarszawskiej miejscowości położonej malowniczo nad Jeziorem Zegrzyńskim, zaroiło się od limuzyn i ochroniarzy. Jak informował wówczas portal TVN24.pl, nawet goście - wśród których nie brakowało sław sportu i biznesu - do ostatniego momentu mieli nie wiedzieć, gdzie odbędzie się uroczystość. A młodzi wybrali położony na serockiej skarpie piękny kościół Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny z 1526 roku, jeden z najcenniejszych zabytków Mazowsza. Po uroczystości państwo młodzi i ich goście przenieśli się do miejscowości Trębki Nowe, gdzie odbyło się wesele pary.

Dziś "Lewy" to już piłkarska instytucja, od kilku lat w ścisłej światowej czołówce tej dyscypliny, co potwierdzają sportowe osiągnięcia (np. zwycięstwo w Lidze Mistrzów z Bayernem), ale też osobiste nagrody i tytuły, jak ostatni "Złoty But" dla najlepszego strzelca w europejskich ligach. Również prywatnie państwo Lewandowscy są już na zupełnie innym etapie życia - 4 maja 2017 roku urodziła się ich córka Klara, a trzy lata i dwa dni później druga, Laura.

Podczas gdy cały piłkarski świat spekuluje, czy Robert ostatecznie pożegna się z Bayernem Monachium i podpisze kontrakt z Barceloną, on ostatnie dni spędza z żoną na Majorce. Ze zdjęć, które oboje zamieszczają w mediach społecznościowych wynika, że świetnie się bawią. Z okazji 9. rocznicy "Lewy" podarował Annie Lewandowskiej wielki kosz pełen czerwonych róż. "Szczęśliwej Rocznicy, Kochanie. Dobre rzeczy w życiu smakują lepiej, gdy dzielę je z tobą" - napisał piłkarz.