Media społecznościowe pomogły zaistnieć wielu artystom, a Melissa Vincent zalicza się do tych osób. Amerykanka za pomocą swojego telefonu tworzy niezwykłe zdjęcia, a efektami swojej pracy dzieli się w internecie.

Strażnicy więzienni jednego z zakładów na Kostaryce złapali gołębia, który w specjalnym woreczku przemycał do więzienia narkotyki. W pakunku odkryto poporcjowaną marihuanę i kokainę.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel ma od niedawna nową imienniczkę - dziewczynkę urodzoną w Hanowerze przez uciekinierkę z Ghany. Matka nadała dziecku imię po szefowej rządu z wdzięczności wobec Niemiec za udzielenie jej schronienia.

Kim Kardashian zamieściła na Instagramie swoje nagie zdjęcie, na którym pokazała ciążowy brzuszek. Zaprzeczyła tym samym pogłoskom, jakoby wynajęła surogatkę. - Udokumentowałabym całą historię, gdybym miała surogatkę - napisała w komentarzu Kim, a zdjęcie polubiło już ponad 1,5 miliona internautów.

Wyatt Scott najwyraźniej z ptakami radzi sobie lepiej niż sam Władimir Putin. Startujący w wyborach do parlamentu w Ottawie Kanadyjczyk w swoim spocie wyborczym przekonuje, że chce "walczyć o Kanadę", a pomiędzy zabijaniem smoków i gangsterskimi powitaniami z kosmitami, znajdzie też czas na rozwiązanie problemów zwykłych ludzi.

Wrocławscy naukowcy skonstruowali robota, który już wkrótce może stać się skuteczną pomocą w walce z kleszczami. Maszyna zręcznie udaje zwierzę, a za zadanie ma zwabić jak najwięcej uciążliwych pajęczaków. Kleszczorobot jest na razie prototypem, ale jeśli się sprawdzi, może się okazać dla nas cennym wsparciem. ("Polska i świat").

Brytyjski dziennik "The Times" opublikował we wtorek sprostowanie dotyczące sobotniego artykułu, w którym napisano, że "Karol Wojtyła był pierwszym niekatolickim papieżem od 450 lat".

Coraz więcej europejskich państw ma kłopoty z roznegliżowanymi turystami. Widok mężczyzny bez koszulki w nadbałtyciej knajpie, czy pływającego nago turysty w weneckim kanale to już codzienność. Ale nagość to nie jedyny kłopot z turystami. Zdarza się też, że śpią na ulicy bądź się na niej wypróżniają, hałasują i przesadzają z alkoholem. Mieszkańcy Barcelony mają na tyle dość turystów, że otwarcie apelują do nich, by "jechali do domów".

Rząd Nowej Zelandii opublikował 40 propozycji nowej flagi tego kraju. Planowana zmiana jest spowodowana faktem, że na obecnej fladze znajduje się brytyjski Union Jack, a Nowa Zelandia chce uniknąć kojarzenia z zależnością do Wielkiej Brytanii.

Nadbałtyckie plaże stały się światową stolicą "parawaningu". Turyści przychodzą na nie już o świcie, by już wtedy parawanem ogrodzić sobie najlepsze miejsce. Jednak ci, którzy nie wyrobią się na czas, nie tracą nadziei. Parawany ustawiają... w wodzie.

Byli posłowie PiS, Adam Hofman i Mariusz Kamiński wzięli udział w ultramaratonie Chudy Wawrzyniec. Trasę ponad 50 kilometrów pokonali w czasie poniżej 8 godzin, o czym poinformowali w mediach społecznościowych. "40C upał, zdarte paznokcie, odciski giganty 54 km w nogach i mega satysfakcja" - napisał na Twitterze i Instagramie Kamiński.

Singapur hucznie świętował 50. rocznicę uzyskania niepodległości. Na uroczystość przybyło nawet 150 tys. widzów, a całe miasto było zalane barwami narodowymi - czerwienią i bielą. Nie obyło się bez fotografów-amatorów, którzy dzielili się zdjęciami z tego dnia na mediach społecznościowych.

Mała baletnica, która zachwyciła gości pałacu prezydenckiego podczas uroczystości powołania kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy skradła także wasze serca i zdobyła 44 proc. waszych głosów. Na drugim miejscu znalazł się niewdzięczny skunks, a na trzecim widowiskowa katastrofa z Holandii. Oto wyniki naszego plebiscytu.

Izraelska wizażystka i blogerka Tal Peleg tworzy projekty na powiekach. Kobieta specjalizuje się w odtwarzaniu scen z filmów i bajek. Swoje niesamowite prace przedstawia internautom na Instagramie i Facebooku.

Książę ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich został zatrzymany przez włoską policję drogową na autostradzie koło Rimini, po której podróżował wózkiem golfowym. Tłumaczył, że zgubił się w drodze do hotelu z pola golfowego.

Manneken pis, czyli rzeźba siusiającego chłopca, to jeden z symboli Brukseli i popularny cel wycieczek turystów. Brukselscy naukowcy postanowili jednak zbadać, czy uznawana za oryginalną figurka to faktycznie XVII-wieczne dzieło rzeźbiarza Jerome'a du Quesnoy.

Dwa tysiące funtów - tyle trzeba mieć, żeby nabyć zegarek zaprojektowany przez rosyjską firmę jubilerską o bardzo jednoznacznej nazwie Caviar. Powstały trzy modele cacka, każdy na cześć innego rosyjskiego przywódcy. Oprócz Władimira Putina, "swoje" zegarki mają Włodzimierz Lenin oraz car Piotr I Wielki.

Media społecznościowe mają nowego bohatera. To mały osierocony kangur, który przytula się do misia. Zdjęcia zwierzaka zamieszczone w internecie zobaczyły już tysiące internautów, którzy są zauroczeni zwierzęciem i jego nowym przyjacielem.

Amerykańska firma informatyczna postanowiła promować swoją rekrutację za pomocą billboardów. Na jednym z nich pojawiła się wyglądająca skromnie, ale atrakcyjna kobieta. Reakcja internautów na plakat była zaskakująca. Część z nich oskarżyła firmę o oszustwo, bo kobieta z plakatu "nie wygląda jak inżynier". Bohaterka skandalu postanowiła walczyć ze stereotypami.

Dziesięć lat Ameze-Bobb mieszkał na ulicach Los Angeles. Zupełnie sponiewierany, został znaleziony na początku stycznia i zabrany przez kontrolę zwierząt. Tam okazało się, że pod wielką ilością skołtunionego futra, krył się mały pudelek. Bez dwóch łap, zębów, ale z wielkim sercem. Gotowy, żeby zacząć nowe życie, w nowym domu.

"Jestem zaszczycony, ze Senat zatwierdzil mnie na ambasadora w Polce" - napisał, nie ustrzegając się małego błędu, na Twitterze Paul W. Jones, którego nominację na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Polsce zatwierdził w środę Senat USA. Dyplomata zastąpi na tym stanowisku Stephena Mulla. Od środy Jones tweetuje także po polsku.

"Prezydentura wraca w godne ręce dokładnie 1944 dni po śmierci Lecha Kaczyńskiego" - takim wpisem tuż przed zaprzysiężeniem Andrzeja Dudy podzielił się na Twitterze Jacek Kurski. Jego tweet doczekał się lawiny komentarzy w sieci.

Barack Obama znowu zdobył serce internetu. W czasie sesji pytań do astronauty NASA na Twitterze wtrącił: "Hej, czy patrzysz czasami przez okno i po prostu panikujesz?". Scott Kelly zdziwił się, widząc to pytanie, ale nie pozostał dłużny.

Konto Adbou Dioufa w ciągu dwóch tygodni zaczęło śledzić tysiące internautów. Około dwudziestoletni Senegalczyk dokumentował na nim swoją podróż do wymarzonej Europy. Internauci reagowali różnie: jedni kibicowali, inni nie mogli powstrzymać się od rasistowskich komentarzy. Kilka dni temu okazało się, że Abdou tak naprawdę ma na imię Hagi i od dziesięciu lat mieszka w Barcelonie. Cała akcja jest natomiast projektem artystycznym.

Ponad 10-metrowa dmuchana postać Minionka, porwana przez wiatr z wesołego miasteczka, spadła na ruchliwą ulicę w Dublinie. W zdarzeniu nikt nie został ranny, a jedynymi poszkodowanymi są kierowcy, którym balon uszkodził samochody.

Cerkiew Wasyla Błogosławionego w Rosji, Central Park w USA czy Sagrada di Familia w Barcelonie to tylko część miejsc, które można zobaczyć z "lotu ptaka" dzięki zdjęciom fotografów z Rosji i Ukrainy.

Na Twitterze powstał profil, automatycznie reagujący na zamieszczane posty, w których znajduje się zwrot "nielegalny imigrant". Profil został stworzony przez dwóch amerykańskich dziennikarzy, którzy tłumaczą, że nikt nie może być "nielegalny". Odpowiedzi z profilu są wysyłane do użytkowników z alternatywną propozycją dla tego słowa.

W ciągu dwóch lat chce spotkać się ze wszystkimi znajomymi jakich ma na Facebooku. Martyna Kuc pomysłodawczyni projektu "Bliżej" opowiedziała dziś we "Wstajesz i Wiesz" o szczegółach swojego pomysłu. Gościem programu był również Dr Leszek Mellibruda, który opowiedział o badaniach internetu i o przyczynach naszej obecności w mediach społecznościowych.

- Jestem mistrzynią olimpijską. Bardzo dużo pracuję, również przez całe lato. Zarabiając na życie ciężką pracą i mogę sobie pozwolić na drogi prezent dla ukochanego - powiedziała łyżwiarka Tatiana Nawka, która 1 sierpnia wyszła za mąż za rzecznika prezydenta Rosji. Opozycjonista Aleksiej Nawalny zarzucił mu, że ma zegarek wartości 38 mln rubli (ok. 2,356 mln zł). Dmitrij Pieskow tłumaczył, że to prezent od żony podarowany w dniu ślubu.

Król Arabii Saudyjskiej Salman opuścił w niedzielę południe Francji i udał się do Maroka, przerywając tym samym swój trzytygodniowy urlop na francuskiej riwierze. Nie wiadomo, czy jest to zaplanowany wyjazd, czy odpowiedź na sprzeciw ponad 150 tys. mieszkańców, których oburzyły specjalne przywileje arabskiego władcy.