W sobotę na błoniach Theresienwiese w Monachium w Niemczech uroczyście rozpoczęto 185. festiwal Oktoberfest, czyli największe święto piwa na świecie. Przez 16 dni w mieście będzie panował "stan wyjątkowy”. Burmistrz Monachium Dieter Reiter odszpuntował pierwszą beczkę piwa, a potrzebował do tego zaledwie dwóch uderzeń drewnianym młotkiem, co uważane jest za świetny rezultat. Pierwszy kufel specjalnie warzonego piwa otrzymał - jak każe tradycja - premier Bawarii. Wśród znanych osobistości na obchodach święta pojawił się były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder z małżonką, a także wielu innych byłych i obecnych polityków, aktorów, celebrytów. Na Oktoberfest kufel piwa kosztuje w tym roku 11,50 euro. Organizatorzy wydarzenia spodziewają się około 6 milionów gości. Na miejscu jest około 50 lekarzy, 600 sanitariuszy i tyle samo policjantów.