W piwnicy jednej z kamienic przy wrocławskim Rynku znaleziono kilkanaście drewnianych elementów dekoracyjnych rzeźb, prawdopodobnie z przełomu XIX i XX wieku. Cenne znalezisko owiane jest tajemnicą, ponieważ jak na razie nie udało się ustalić, kto jest właścicielem przedmiotów.
W poprzednim tygodniu wrocławska straż miejska otrzymała zgłoszenie od mieszkańca kamienicy, że w jednym z pomieszczeń gospodarczych w piwnicy składowane są zabytkowe rzeźby. Drzwi do pomieszczenia były otwarte, każdy lokator mający dostęp do piwnicy mógł tam wejść.
- Były to ewidentnie bardzo stare przedmioty. Po rozpytaniu mieszkańców strażnicy ustalili, że w budynku na stałe zamieszkałe są tylko trzy lokale, pozostałe mieszkania są apartamentami do wynajęcia. Nikt nie był w w stanie wskazać właściciela pomieszczenia z zabytkami - informuje Waldemar Forysiak, rzecznik straży miejskiej we Wrocławiu.
Piwnicę zabezpieczono, a sprawa w dalszej kolejności miała zostać przekazana konserwatorowi zabytków, w celu uzyskania opinii potrzebnej do ustalenia dalszego postępowania.
Poszukiwania właściciela
Dzień później pracownik urzędu ochrony zabytków zapoznał się z fotografiami rzeźb, a następnie osobiście udał się na miejsce, aby ocenić ich stan.
- Wstępnie stwierdzono, że są to zabytkowe, neogotyckie elementy drewniane z końca XIX lub początku XX wieku, najprawdopodobniej pochodzące z antykwariatu w Anglii, co można było zauważyć po umieszczonych na nich naklejkach - zaznacza Forysiak.
Kolejnym krokiem było skontaktowanie się z zarządcą budynku, aby spróbować ustalić do kogo należy pomieszczenie i przedmioty które się w nim znajdują. Przedstawicielowi zarządcy nie udało się określić, kto jest właścicielem. Do czasu wyjaśnienia sprawy razem z ekipą techniczną zabezpieczył on pomieszczenie. W związku ze znaczną wartością historyczną konserwator zabytków przejął prowadzenie dalszych czynności w porozumieniu z zarządcą budynku.
Źródło: Straż Miejska Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska Wrocław