Niepewna przyszłość jednego, wolno żyjącego stada żubrów w górach Rothaargebirge w środkowych Niemczech. Zwierzęta wypuszczone na wolność w 2013 roku wędrują przez lasy i objadają korę z drzew, także w prywatnych lasach, w których drzewa uprawiane są na sprzedaż. Dlatego leśnicy z regionu Sauerlan pozwali do sądu organizację, która przywróciła zwierzęta naturze. Żądają odszkodowań i usunięcia żubrów z ich lasów.
- Tu nie znajdują potrzebnego im pożywienia. W innych miejscach, na przykład w Polsce, są krzaki oraz trawa i tam żubry mogą się wyżywić. W naszych lasach pozostaje im tylko kora drzew - powiedział Hubertus Dohle, leśniczy.
- To nie jest puszcza, to nie jest dziki las, ale przestrzeń, która dopiero jest zalesiana, a to oznacza, że tutaj zwierzęta nie mają odpowiednich warunków do życia - dodał.
Spór między leśnikami a organizacją ma rozstrzygnąć Federalny Sąd Najwyższy.
Żubry w Niemczech
Burmistrz Bad Berleburg Bernd Fuhrmann zwracał uwagę, że "żubr jest największym ssakiem lądowym w Europie".
- Gdy się na niego patrzy, czuje się jego majestat. Żubry są niewątpliwie królami lasu i to my ludzie niemal wyniszczyliśmy ten gatunek. Przetrwał dzięki ogrodom zoologicznym i dlatego to my musimy zadbać o równowagę i ochronę zagrożonych gatunków, dbając o różnorodność biologiczną wokół nas - podkreślił.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS