Automatyczne bramki na lotnisku nie zdają egzaminu. "Na jeden bilet wchodziły trzy osoby"
TVN24 Biznes i Świat
Nowoczesne technologie potyrafią ułatwić życie, ale mogą też je skomplikować. Automatyczne bramki zamontowane niedawno na brukselskim lotnisku miały ułatwić poruszanie się po obiekcie, ale zdaniem pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo tak nie jest. - Na lotnisku doszło do kilku incydentów. W ubieglym tygodniu przez bramkę przeszły trzy osoby posiadające tylko jeden bilet na lot do Rzymu - mówi Bart Neyens. Rzecznik portu lotniczego bagatelizuje skalę problemu. - Zdarzyło się kilka wpadek, ale to nie były poważne incydenty - podkreśla Anne Fransen. Teraz pracownicy lotniska zapowiedzieli strajk. Ich zdaniem władze portu szukając oszczędności narażają życie pasażerów.
Autor: tol / Źródło: TVN24 Biznes i Świat