Amerykański resort finansów nałożył sankcje na sieć podmiotów oraz osobę związaną z rosyjskim oligarchą Olegiem Dieripaską za usiłowanie "odmrożenia" należących do niego udziałów w spółce Strabag. Zamrożone aktywa magnata są wyceniane na ponad 1,5 miliarda dolarów.
Jak wynika z komunikatu Departamentu Skarbu, oligarcha planował za pośrednictwem wspólnika Dmitrija Biełogłazowa oraz dwóch powiązanych z nim firm przejąć kontrolę nad należącą do niego spółką Rasperia Trading.
Próba odmrożenia miliardów
Według amerykańskich władz miała to być próba odmrożenia zablokowanych przez UE udziałów należących do Dieripaski o wartości 1,5 mld dol., których formalnym właścicielem była Rasperia. Za pośrednictwem tej spółki Rosjanin posiadał 24 proc. akcji austriackiej firmy budowlanej Strabag.
- Ktokolwiek wciąż prowadzi interesy w lub z Rosją, powinien być sceptyczny wobec układów (...), które obejmują spółki-krzaki lub wspólników powiązanych z objętymi sankcjami oligarchami. Transakcje i przejęcia korporacyjne mogą być wykorzystywane do prania brudnych pieniędzy i omijania sankcji - powiedział w oświadczeniu wiceszef resortu finansów USA Brian Nelson.
Kim jest Dieripaska?
Dieripaska jest jednym z najbogatszych Rosjan, a zarazem oligarchą bliskim Władimirowi Putinowi.
Z tego powodu jeszcze przed pełnoskalową rosyjską inwazję na Ukrainę był objęty sankcjami USA, Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii i Nowej Zelandii. Jego obecny majątek "Forbes" wycenia na 2,8 mld dol.
Źródło: PAP