Jeżeli Grecja nie przeleje dzisiaj na konto Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) 1,6 mld euro, zostanie uznana za bankruta. Jest to niemal przesądzone, ponieważ Ateny już zapowiedziały, że płacić nie mają zamiaru. Na antenie TVN24 BiŚ Raport Specjalny na ten temat.
Obecny program ratunkowy dla Grecji wygasa dzisiaj, a zagraniczni kredytobiorcy, po fiasku negocjacji w weekend oznajmili, że nie będzie on przedłużony. A to oznacza, że Grecja wkrótce stanie się bankrutem, bo ma jeszcze tylko kilka godzin, aby zwrócić MFW 1,6 mld euro, a nie ma na to środków.
Oto wszystko co trzeba wiedzieć o greckim długu wobec MFW:
1. Ostatnim krajem, które nie spłacił MFW raty długu z powodów innych niż techniczne było Zimbabwe w 2001 roku. Harare jest obecnie winne Funduszowi 112 mln euro, razem z odsetkami. Grecja będzie pierwszym krajem rozwiniętym w historii, który nie spłaci raty. 2. Brak płatności na rzecz MFW może mieć poważne konsekwencje. Grecja natychmiast straci dostęp do zasobów MFW. Następnie może stracić prawo głosu w Funduszu, a w końcu zostać z niego wyrzucona. 3. Termin płatności mija o godz. 18.00 czasu waszyngtońskiego, czyli o północy w Brukseli i Warszawie i o godz. 1.00 w Atenach. 4. Nie będzie okresu prolongaty. Niektórzy analitycy błędnie interpretują wytyczne MFW, jakoby Ateny miały dodatkowe 30 dni na spłatę długu. W rzeczywistości urzędnicy Funduszu uważają te wskazówki za przestarzałe i jeżeli nie Grecy nie spłacą dzisiaj raty to zarządzająca funduszem Christine Lagarde natychmiast powiadomi zarząd. Może mieć to ogromny wpływ na klauzule niewypłacalności w umowach regulujących pożyczki udzielone Atenom przez europejskich wierzycieli. 5. Brak spłaty długu oznacza bankructwo. Niektórzy analitycy twierdzą wprawdzie, że termin używany przez MFW dla krajów, które zalegają z płatnościami ("going into arears") nie oznacza niewypłacalności, ale sygnał od przedstawicieli MFW jest jasny: wspomniany zwrot jest odpowiednikiem bankructwa. 6. Grecja jest największym dłużnikiem MFW. W sumie jest winna Funduszowi 35 mld euro (39 mld dolarów), które otrzymała w 2010 roku w ramach programu ratunkowego. Do końca tego roku Ateny muszą spłacić w sumie 5,5 mld euro. 7. MFW nie ma w zwyczaju negocjowania z dłużnikami harmonogramu spłat. To długoletnia polityka Funduszu. Gdy w kwietniu Grecja chciała rozmawiać z MFW o restrukturyzacji swojego zadłużenia, Christine Lagarde zdecydowanie odrzuciła wszelkie prośby Aten. - W ciągu ostatnich 30 lat zarząd MFW ani razu nie zgodził się na opóźnienie płatności - powiedziała wówczas.
Autor: tol / Źródło: Financial Times