W Portugalii rząd Pedra Passosa Coelho obniżył w pierwszym półroczu tego roku o 300 proc. wartość długów portugalskich firm wobec swoich pracowników. Tylko w ciągu ostatniego roku poziom tych zobowiązań spadł o 3,6 mln euro.
Jak poinformowała PAP Ana Silva z lizbońskiej centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, do drastycznego zwiększenia skuteczności w redukcji długów firm wobec pracowników przyczynił się przede wszystkim działający w strukturach tego urzędu Fundusz Gwarancji Płacowej (FGS).
Obniżenie zobowiązań
- To właśnie dzięki temu funkcjonującemu w ramach ZUS funduszowi możliwe było tak znaczące obniżenie zobowiązań podmiotów gospodarczych wobec swoich pracowników. Tylko w pierwszym półroczu tego roku środki z funduszu posłużyły na spłatę zaległych długów dla 9 tys. portugalskich pracowników - wyjaśniła Ana Silva.
Fundusz Gwarancji Płacowej działał dotychczas jako źródło środków do spłaty zobowiązań pracowniczych firm, które ogłosiły niewypłacalność. W maju ub.r. prawo do skorzystania z FGS rząd rozszerzył także na spółki, które zadeklarowały w ministerstwie polityki społecznej zamiar ogłoszenia niewypłacalności.
Zobowiązania
Z danych Portugalskiej Konfederacji Pracodawców (CEP) wynika, że aktualny poziom zaległych wynagrodzeń dla pracowników czekających od co najmniej dwóch miesięcy na należne zobowiązania sięga 1,8 mln euro.
- To wciąż bardzo wysoki poziom długu wobec załóg pracowniczych, co wynika głównie z efektów kryzysu gospodarczego, który zbierał swoje żniwo w ciągu niemal całej ostatniej dekady - powiedział przewodniczący CEP Antonio Saraiva.
Szef stowarzyszenia przedsiębiorców usprawiedliwił sięgający w połowie ub.r. poziomu 5,4 mln euro dług wobec pracowników słabą kondycją portugalskich spółek.
- Zalegający z wypłatą pensji swoim pracownikom to w większości przypadków przedsiębiorcy, którzy w okresie tego ogromnego kataklizmu, jakim był kryzys, mieli do wyboru dwie opcje: zamknąć firmę lub wydłużyć okres spłaty zobowiązań pracowniczych. Wybrali to drugie, ratując równocześnie wiele miejsc pracy - dodał Saraiva.
Szef CEP przypomniał, że w wielu przypadkach chodziło o wypłatę zaległych trzynastek i czternastek, a także nagród pracowniczych.
W Portugalii spada także liczba spraw sądowych za długi. Od 2012 r. centroprawicowy gabinet objął amnestią sądową ponad 300 tys. osób i firm zalegających z wypłatą zobowiązań. Oznacza to, że umorzono blisko cztery razy więcej spraw dłużników niż wymagała tego Unia Europejska (UE) i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w zawartej przez Lizbonę w 2011 r. umowie kredytowej.
Autor: /gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu