Domy oligarchów jako mieszkania dla uchodźców z Ukrainy. Propozycja brytyjskiego ministra

Minister Michael Gove przekazał, że "chcę zbadać opcję, która pozwoliłaby nam na wykorzystanie domów i nieruchomości osób objętych sankcjami, tak długo jak są one objęte sankcjami, do celów humanitarnych".

- Trzeba przekroczyć dość wysoko postawioną poprzeczkę prawną, nie mówimy o konfiskacie na stałe. Ale mówimy: jesteś objęty sankcjami, popierasz Putina, ten dom jest tutaj, nie masz prawa go używać ani czerpać z niego zysków. Jeśli możemy go wykorzystać, aby pomóc innym, zróbmy to - powiedział Gove.

Dodał, że rząd chce zaostrzyć obecne sankcje, które uniemożliwiają oligarchom jedynie sprzedaż ich brytyjskich posiadłości, a nie mieszkanie w nich. - Jeśli twoje bogactwo i wpływy są wykorzystywane w celu wspierania lub zapewnienia komfortu Putinowi, biorąc pod uwagę to, co robi, to musisz ponieść konsekwencje - stwierdził minister.

Wielka Brytania wraz z sojusznikami nałożyła szeroko zakrojone sankcje na Rosję po inwazji na Ukrainę. Obejmują one 300 osób i podmiotów, które znajdują się w centrum reżimu Putina oraz zamrożenie ich aktywów o wartości dziesiątków miliardów funtów.

Włoski minister gospodarki Daniele Franco poinformował w sobotę, że Gwardia Finansowa od ubiegłego tygodnia zajęła wille i jachty o wartości ponad 700 milionów euro należące do rosyjskich oligarchów i miliarderów.

Biuro premiera Włoch poinformowało w sobotę, że w porcie w Trieście włoska Gwardia Finansowa zatrzymała jacht rosyjskiego miliardera Andrieja Melniczenki. Superżaglowiec wart jest 530 milionów euro. Andriej Melniczenko jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie, a jego majątek szacuje się na kilkanaście miliardów euro. Jest właścicielem firm produkujących nawozy sztuczne EuroChem Group, działa też w przemyśle energetycznym. Jest właścicielem spółki węglowej SUEK.

TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO: