Spółka Nord Stream 2, operator gazociągu Nord Stream 2, nie złożyła wniosku o upadłość - poinformowała spółka w środę. O złożeniu wniosku o upadłość informowała we wtorek Silvia Thalmann-Gut, dyrektor finansowa kantonu Zug w środkowej Szwajcarii, gdzie spółka Nord Stream 2 ma swoją siedzibę.
"Nie potwierdzamy doniesień medialnych, że (spółka - red.) Nord Stream 2 złożyła wniosek o upadłość" - napisała spółka w komentarzu cytowanym przez Agencję Reutera.
"Spółka poinformowała jedynie lokalne władze, że musiała rozwiązać umowy z pracownikami w związku z nałożeniem na spółkę sankcji przez USA" - dodano.
Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA wydało 23 lutego zarządzenie, które od 2 marca "zakazuje transakcji z udziałem spółki Nord Stream 2 AG" lub "każdego podmiotu, w którym spółka Nord Stream 2 AG posiada, bezpośrednio lub pośrednio, 50-procentowy lub większy udział".
Sankcje są efektem zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę, do której doszło w ostatni czwartek. Ukraina od tamtego dnia odpiera rosyjskie ataki.
Nord Stream 2 rozważa wniosek o upadłość
O tym, że operator gazociągu Nord Stream 2 złożył wniosek o upadłość, informowała we wtorek Silvia Thalmann-Gut, dyrektor finansowa kantonu Zug. - Dzisiaj (we wtorek - red.) poinformowano nas, że firma nie może kontynuować działalności (...) musiała złożyć wniosek o upadłość, a pracownicy otrzymali wypowiedzenia - mówiła w rozmowie z telewizją SRF.
Wcześniej we wtorek Agencja Reutera, powołując się na dwa źródła zaznajomione z sytuacją, informowała, że Nord Stream 2 AG rozważa złożenie wniosku o upadłość. Jak przekazywano, postępowanie upadłościowe może formalnie rozpocząć się jeszcze w tym tygodniu.
Spółka Nord Stream 2, należąca do Gazpromu, w ubiegłym roku zakończyła projekt o wartości 11 miliardów dolarów, który miał podwoić ilość przesyłanego gazu z Rosji do Niemiec. Gazprom zapłacił połowę kosztów budowy Nord Stream 2, a pozostałą część projektu rurociągu o wartości 11 miliardów dolarów sfinansowały: brytyjski koncern naftowo-gazowy Shell, austriacki OMV, francuski Engie oraz niemiecki Uniper i Wintershall DEA.
We wtorek media podały, że Nord Stream 2 AG zwolniła 140 pracowników, rozlicza zobowiązania oraz że formalne postępowanie upadłościowe może rozpocząć przed szwajcarskim sądem w tym tygodniu.
Gazociąg Nord Stream 2
Gazociąg Nord Stream 2 o długości 1230 km nie rozpoczął działalności komercyjnej, ponieważ czekał na certyfikację w Niemczech. W ubiegłym tygodniu kanclerz Olaf Scholz przekazał, że rząd Niemiec wstrzymuje do odwołania proces zatwierdzania gazociągu.
Certyfikacja Nord Stream 2 została wstrzymana już w listopadzie ubiegłego roku przez niemieckiego regulatora Bundesnetzagentur. BNetzA poinformował wówczas, iż po szczegółowej analizie dokumentów doszedł do wniosku, że certyfikacja spółki Nord Stream 2 AG w roli operatora gazociągu jest możliwa tylko wtedy, jeżeli operator jest podmiotem prawa niemieckiego.
Nord Stream 2 to dwunitkowa magistrala wiodąca z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie, która miała transportować 55 mld m3 gazu ziemnego rocznie.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Nord Stream 2 / Igor Kuznetsov