Prezydent Rosji Władimir Putin wydał dekret, na mocy którego żywność objęta w Rosji embargiem, zatrzymana na granicy, będzie od 6 sierpnia niszczona - głosi wydany w środę komunikat Kremla. Jak dotąd produkty te były zawracane do kraju pochodzenia.
Wwożona żywność z krajów objętych embargiem nie będzie jednak niszczona, jeśli jest przewożona przez terytorium Rosji do innego kraju lub przeznaczona na użytek własny.
"Zaakceptujmy tę propozycję"
Z propozycją niszczenia zatrzymanej na granicy żywności wystąpił w piątek na posiedzeniu rządu minister rolnictwa Rosji Aleksandr Tkaczow. Prezydent Władimir Putin zaapelował natychmiast do rządu, by podjął taką decyzję.
- Zaakceptujmy tę propozycję. Domagam się, by administracja i rząd przestudiowały ten problem wraz z prawnikami i zaproponowali podjęcie stosownych kroków - powiedział Putin.
Przemyt żywności?
Mimo embarga służby graniczne zatrzymują często duże ilości mięsa, serów, owoców, warzyw oraz innych produktów, których import jest zakazany. Według źródeł, na które powołuje się dziennik "Kommiersant", wystarczy jednak "dwa lub trzy razy poinformować opinię publiczną (o zniszczeniu takiego transportu), by skutecznie zniechęcić osoby, które chcą ominąć embargo".
W sierpniu 2014 roku Moskwa wprowadziła zakaz importu żywności pochodzącej z krajów, które nałożyły sankcje na Rosję w związku z jej zaangażowaniem w konflikt na Ukrainie.
Pod koniec czerwca premier Rosji Dmitrij Miedwiediew podpisał rozporządzenie rządu o przedłużeniu o rok - do 5 sierpnia 2016 roku - embarga na żywność z krajów UE, USA, Kanady, Australii i Norwegii.
Zobacz, jak Rosja radzi sobie z embargiem. Ser zamiast z Francji, sprowadza z Argentyny
Autor: /gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24