Raiffeisen Bank wciąż działa w Rosji, co nie podoba się Europejskiemu Bankowi Centralnemu. Jak informuje Reuters, o ile nie pojawiają się żądania natychmiastowego opuszczenia kraju, w obawie przed kolejnymi zawirowaniami w globalnym systemie bankowym, to naciski na przygotowanie planu zakończenia działalności już tak. Podobne pojawiają się ze strony USA.
O napięciach pomiędzy Europejskim Bankiem Centralnym (EBC) i Raiffeisenem w sprawie jego działalności w Rosji pisze Reuters po rozmowie z pięcioma osobami, które znają temat.
Ile Raiffeisen zarabia w Rosji?
Jak zauważa niemiecki "Der Standard", Raiffeisenbank International (RBI) działa w Rosji od 1996 roku, a jego moskiewska spółka zależna przynosiła znaczne zyski. Z 3,6 mld euro zysku, zanotowanego przez RBI w ubiegłym roku, 60 proc. (czyli ok. 2 mld euro) pochodziło z biznesu w Rosji. Od początku wojny RBI "rozważa" wycofanie się z Rosji, ale nie podejmuje w tym kierunku kroków. Ponadto RBI pozostaje jednym z niewielu banków w Rosji, które nadal mogą przeprowadzać transakcje w systemie Swift. Jak ustalił portal ZDF, jest to dla banku opłacalna działalność, bowiem aż od 50 proc. (według szacunków "Financial Times") do 25 procent (według danych RBI) międzynarodowych transakcji płatniczych z Rosji jest przetwarzanych właśnie za pośrednictwem tego austriackiego banku. W lutym dochodzenie w sprawie Raiffeisen Bank International rozpoczął amerykański urząd ds. sankcji.
ECB chce planu działania
Naciski ze strony EBC pojawiały się po tym, jak "wysoki rangą urzędnik USA ds. sankcji" wyraził swoje zaniepokojenie w związku z działalnością Raiffeisena w Rosji w trakcie spotkania w lutym, które odbyło się w Wiedniu.
Jak zauważa agencja, drugi co do wielkości austriacki bank "odgrywa kluczową rolę w rosyjskiej gospodarce", a wokół jego działalności pojawia się coraz więcej pytań wraz z trwaniem konfliktu. W końcu jeśli wiele zachodnich firm opuściło Rosję, w tym francuski bank Societe Generale, to czemu nie mogą zrobić tego Austriacy?
Chociaż EBC nie prosi Raiffeisen o natychmiastowe opuszczenie kraju, chce planu działania w celu zakończenia działalności - powiedziały dwie osoby. Jedna osoba stwierdziła, że taki plan może obejmować sprzedaż lub zamknięcie jej rosyjskiego banku.
- Prosiliśmy banki, aby nadal ściśle monitorowały biznes w Rosji, a najlepiej ograniczyły go i zlikwidowały w jak największym stopniu – powiedział rzecznik EBC, dodając, że robi to samo ze wszystkimi instytucjami, od kiedy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę.
Raiffeisen Bank nie spieszy się do opuszczania Rosji
Jednak Raiffeisen nie zamierza jeszcze przedstawiać takiego planu, powiedzieli rozmówcy agencji Reuters, a niektórzy austriaccy urzędnicy rządowi postrzegają te posunięcia ze strony EBC i USA jako nieuzasadnioną zagraniczną ingerencję.
Rzecznik Raiffeisen powiedział, że rozważane są różne opcje dla działalności w Rosji "w tym starannie zarządzane wyjście" i że "przyspiesza" swoją ocenę sytuacji, dodając, że ograniczył również pożyczki w tym kraju.
EBC obawia się o wpływ nagłego wyjścia na światowe rynki
Jak powiedział jeden z rozmówców agencji, przedstawiciele EBC niechętnie wywierają presję na Raiffeisen w celu natychmiastowej sprzedaży w obawie przed kolejnym ciosem dla globalnego rynku po tygodniu globalnych zawirowań bankowych.
Rzecznik austriackiego ministerstwa finansów powiedział, że chociaż w stosunkach z Rosją nie może być powrotu do status quo, to "większość" międzynarodowych firm, w tym banki, pozostała.
- Między Rosją a resztą świata odbywa się znaczny handel towarami takimi jak zboże, nawozy, ropa, gaz, nikiel i inne metale, które… wymagają płatności – powiedział rzecznik.
Krytyka Raiffeisena
Podczas wizyty prezydenta Austrii Alexandra Van der Bellena w Kijowie w zeszłym miesiącu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skrytykował austriackie firmy nadal działające w Rosji, zwracając szczególną uwagę na Raiffeisena i stwierdzając, że wspiera Rosję.
Bank spotkał się też z ostrą krytyką ze strony inwestorów po tym, jak uczestniczył w rosyjskim programie zawieszenia spłaty kredytów dla żołnierzy walczących na Ukrainie.
Chociaż stawka jest wysoka, niektórzy austriaccy urzędnicy mają nadzieję, że wytrzymają wystarczająco długo - jak powiedziały agencji trzy osoby zaznajomione ze sprawą - do momentu ogłoszenia jakiejś formy rozwiązania konfliktu, pozwalającego na wznowienie normalnych interesów z Rosją,
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: E. O. / Shutterstock