Prokuratura: trwa procedura ekstradycyjna Henryka K.

Informację o zatrzymaniu biznesmena, który był potentatem w branży mięsnej, jako pierwszy podał we wtorek "Super Express".

List gończy za Henrykiem K. wydała w marcu 2020 r. Prokuratura Regionalna w Katowicach. W kwietniu sprawa została przejęta do dalszego prowadzenia przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach ze względu na potencjalny ogromny wymiar szkód finansowych.

Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik podkreśliła w rozmowie z tvn24.pl, że "sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie".

- Henryk K. został zatrzymany na terenie Argentyny. Przebywa w areszcie domowym i trwa procedura ekstradycyjna, która ma na celu sprowadzenie Henryka K. do Polski - wyjaśniła Bialik.

Dodała, że jeśli procedura ekstradycji zakończy się pozytywnie, to Henryk K. "usłyszy zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, popełnienie przestępstw skarbowych i popełnienie oszustw co do mienia znacznej wartości". - Za te czyny grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności - zaznaczyła rzeczniczka.

Twórca mięsnego imperium jest podejrzany o to, że jego spółka wymieniała się pustymi fakturami o łącznej wartości 740 mln zł ze spółką zależną Rubin Energy i o wyłudzenie zwrotu podatku VAT na kwotę niemal 28 mln zł.

Firma Henryka K., która przez długo była jednym z największych producentów mięsa w Polsce, w ostatnich latach miała problemy finansowe. W połowie 2020 roku sąd orzekł upadłość Zakładów Mięsnych HK. Część majątku tego przedsiębiorstwa przejęła firma Cedrob. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>