Obama walczy ze zmianami klimatu. Dziś przedstawi plan, w którym "wydaje wojnę węglowi"

Z kolei przez zwolenników walki ze zmianami klimatu, Projekt Clean Power Plan jest odbierany jako realna szansa na znaczący postęp w globalnych negocjacjach klimatycznych.

Zmiany proponowane przez USA mają ogromne znaczenie, ponieważ ta największa gospodarka świata wraz z Chinami odpowiada za 45 proc. globalnych emisji CO2. I bez tych państw wysiłki podejmowane aby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych (odpowiedzialnych za podnoszenie globalnej temperatury) nie przyniosą znaczących zmian.

Wprowadzenie planu Obamy, nad którym Biały Dom pracował od dwóch lat, ma doprowadzić do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Projekt zmian w przepisach jest głównym środkiem prezydenta w walce ze zmianami klimatycznymi.

- Administracja pracuje z władzami stanów i koncernami energetycznymi nad tym, aby doprowadzić do redukcji zanieczyszczeń przy jednoczesnym obniżeniu rachunków za energię - powiedział Barack Obama, w nagraniu opublikowanym przez Biały Dom na Twitterze.

- Elektrownie są największym źródłem szkodliwego zanieczyszczenia, który przyczynia się do zmian klimatu. Do tej pory nie było żadnych federalnych ograniczeń co do poziomu zanieczyszczeń, jakie elektrownie mogą wyrzucić w powietrze - dodał prezydent USA.

Biały Dom poinformował, że ostateczny projekt będzie bardziej wymagający niż ten, który zaproponowano w 2014 roku. Będzie zawierał nowe propozycje przepisów, które mają m.in. ułatwić zwiększenie pozyskiwania "zielonej energii" ze źródeł odnawialnych, czyli wiatru, czy słońca. Obama oczekuje, że produkcja energii z odnawialnych źródeł znacznie się zwiększy. Elektrownie wytwarzające energię w wyniku spalania węgla odpowiadają za dostarczenie blisko 40 proc. prądu w Stanach Zjednoczonych. Jednocześnie są też najbardziej szkodliwe dla klimatu. Celem zmienionego planu Clean Power jest zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych z elektrowni w USA o prawie jedną trzecią w ciągu 15 lat. To o 9 proc. więcej niż dotychczas przewidywano. Aby to osiągnąć, Obama będzie musiał stoczyć walkę w Kongresie.

Nad rozwiązaniem problemu zmian klimatycznych od lat pracują przedstawiciele rządów, społeczeństwa obywatelskiego i świata biznesu z 195 krajów. W zeszłym roku spotkali się w Limie na 20 Konferencji klimatycznej ONZ (Conference of Parties - COP). Ustalono wówczas, co musi zostać zrobione w kolejnych 12 miesiącach i kolejnych dziesięcioleciach, aby problem zmian klimatycznych został rozwiązany. W tym roku w Paryżu w czasie COP21 ma zostać podpisane nowe ogólnoświatowe porozumienie w sprawie ochrony klimatu. Ma to być tzw. protokół post-Kioto.

Dlaczego Polacy nie boją się zmian klimatu? Dyskusja w TVN24 Biznes i Świat:

Autor: msz//km / Źródło: Bloomberg, BBC, PAP