Producent baterii Northvolt przekazał, że zwalnia w Szwecji 1600 osób w związku z trudną sytuacją finansową spółki. Redukcje nie obejmują oddziału firmy w Gdańsku.
Jak podkreślono, w fabryce w Skelleftea na północy Szwecji pracę straci 1000 osób, w oddziale w Vaesteras - 400, a w głównej siedzibie firmy w Sztokholmie - 200.
- Decyzje, które dzisiaj podejmujemy, niezależnie od tego, jak są trudne, są niezbędne dla przyszłości projektu Northvolt - oświadczył prezes firmy Peter Carlsson.
Northvolt zwolni 1600 osób
Firma na początku września zapowiadała jedynie zamknięcie części fabryki w Skelleftea. Wówczas media spekulowały, że wypowiedzenia otrzyma około 10 proc. załogi, czyli 300 osób.
Premier Szwecji Ulf Kristersson, przebywający w poniedziałek na konferencji "Dzień przemysłu" w Goeteborgu, powtórzył, że wsparcie finansowe ze strony rządu dla mającej problemy finansowe firmy Northvolt "nie jest aktualne".
Działalność Northvoltu w Gdańsku
Na początku września koncern ogłosił również, że będzie poszukiwać inwestora lub partnera do dalszego prowadzenia działalności w Gdańsku. Przedstawicielka Northvoltu w Polsce Anna Sobolewska zapewniła w oświadczeniu, że "ogłoszona dziś decyzja (o zwolnieniach w Szwecji) nie dotyczy gdańskich zakładów Northvolt Dwa".
W Szwecji trudna sytuacja firmy Northvolt wywołała debatę na temat przyszłości zielonego przemysłu, z którym kraj ten wiąże duże nadzieje. Wielu Szwedów zgodnie z rekomendacją urzędów pracy przeniosło się na północ kraju, aby znaleźć pracę.
Inne wystawione na próbę wyzwanie to uniezależnienie się od dominacji Chin w produkcji systemów bateryjnych.
Kłopoty Northvolt mają związek ze spadkiem zamówień ze strony koncernów samochodowych, a te z kolei wiążą się ze spadkiem zainteresowania autami elektrycznymi wśród klientów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Alexanderstock23 / Shutterstock.com