Lego, czyli duński producent popularnych klocków chce doprowadzić do zakazu sprzedaży “uderzająco podobnych” zestawów zabawek. Koncern zaskarżył do sądu trzy firmy, które oferowały podobne klocki.
Co sprawia, że klocki można określić jako Lego? Odpowiedzi na to kluczowe pytanie będzie szukał sąd w Stanach Zjednoczonych, po tym, jak duński producent popularnych zabawek pozwał trzy firmy, które sprzedawały “uderzająco i zasadniczo podobne” zestawy klocków.
Dlaczego?
W pozwie prawnicy reprezentujący Lego przekonują, że elementy składanych zabawek tworzących postacie, czyli tułowia, głowy, nogi oraz ramiona są tak mocno podobne, że naruszają patenty duńskiej firmy.
Lego uważa, że na promocję tylko jednego zestawu ("Friends" - linia produktów zaprojektowanych specjalnie dla dziewcząt) od 2012 roku wydała ponad 40 mln dolarów. Firma chce udowodnić przed amerykańskim sądem, że dostarczanie na rynek “podróbek” naraża ją na gigantyczne straty.
Trzy firmy, które zostały oskarżone o naruszenie patentów działają w Chinach oraz Kanadzie. Jeżeli sąd przyzna racje Lego, to ich produkty mogą zostać objęte zakazem importu do USA.
Autor: msz/gry / Źródło: BBC